tyc1998
/ 83.21.90.* / 2011-11-14 21:59
Każda firma nękana jest najbardziej przez nikomu niepotrzebne szczegółowe sprawozdania dla GUS-u.Jestem księgową i nie raz zastanawiam się po jakiego grzyba im takie szczegółowe, rozdrabnianie sprawozdania. Mnóstwo czasu się na to traci /liczba kobiet, godzin przeliczenie na etaty,inne bzdety. Dochodzę do wniosku, że biurokracja aby mieć się czym żywić ciągle nakłada nowe obowiązki. Podobnie - opłaty za korzystanie ze środowiska - nic nie płaciśz- bo nie przekraczasz jakiegoś limitu - ale bzdety trzeba ewidencjonować bo a nóż przyjdzie ktoś jaśnie oświecony na konrolę .
Szkoda słów na temat naliczania składek ZUS. Jaki jest sens - emerytaln, rentowa, chorobowa składka- na różne konta - bzdurne procenty - zamiast 2% to dają 2,45 % - jak i tak wszystko trafia w wielką dziurę. Chodzi o to aby pani z ZUS-u miała robotę i sprawdzała naliczone przeze mnie skladki i za 4 lata wezie do wyjaśnienia - bo jej się o 2 gr nie zgadza. Paranoja