Forum Polityka, aktualnościKraj

Kradniemy miliardy złotych rocznie

Kradniemy miliardy złotych rocznie

Money.pl / 2008-11-05 14:50
Komentarze do wiadomości: Kradniemy miliardy złotych rocznie.
Wyświetlaj:
andowc / 83.30.80.* / 2008-11-05 16:48
Bogaty (np.bankier) kradnie "miliony" i zadowolony,
Biedny (np.bezrobotny) kradnie "na przeżycie" i zadowolony,
Przestępca (np.narkoman,alkocholik) kradnie (bo potrzebuje) i zadowolony,
Inni kradną dla "zabawy" i zadowoleni.
Poszkodowani z "pretensjami" do "państwa,kościoła,szkoły itd..", - którzy dają "przykład" jak się "kradnie".
buszMorderca / 89.79.176.* / 2008-11-06 07:19
w Szwajcari panstwo daje narkomanowi narkotyk, (musi przyjsc w pewne miejsce i jest dzieki temu codzien kontorolowany), bo wychodzi z zalozenia ze to taka sama substancja potrzebna uzaleznionemu organizmowi jak insulina i....zadowolone!

dzieki temu do zera spada ilosc przestepstw popelnianych przez narkomanow i ... wszyscy zadowoleni
bodiniusz0 / 2008-11-05 15:03
.
Są dwa rodzaje kradzieży - taki, który zubaża i taki, który powoduje, że okradziony nie ponosi straty.

W przypadku np. telewizji kablowej - jeśli misiu X nie płaci, a ogląda, to nie oznacza, że gdyby wyegzekwować na nim prawidłowe działanie, to zacząłby płacić. Raczej zrezygnowałby z oglądania.

A zauważcie, że jeśli ogląda, to
1. Rozwija się mocno (dzięki oglądanym programom, ale i dzięki szukaniu nowych sposobów kombinowania)
2. Sprzyja jednak okradanemu, bo stanowi potencjalnego odbiorcę reklam.

Co Wy na to?
podatnik / 2008-11-10 13:05 / Bywalec forum
Trochę przewrotna teoria. Ogląda nie płaci ma więc korzyśc materialną , bo ma coś za darmo za co inni płacą.
Greeder / 62.89.78.* / 2008-11-05 15:02
Hej, redakcji Moneya, mówcie za siebie. Ja nie kradnę.
polaczek zarezerwowany? / 87.205.223.* / 2008-11-05 16:35
Dokładnie!
Nie zdążyłem wpisać!
Gorzej bo płacę i jstem traktowany jak potencjalny złodziej.
wolny człowiek / 83.27.47.* / 2008-11-05 14:50
Państwo kradnie miliardy swoim obywatelom od lat i jest wszystko cacy i zgodnie z prawem.( Złodziejskie składki na ZUS, złodziejskie podatki, abonamenty, złodziejska prywatyzacja i długo by jeszcze) Obywatel ma tego świadomość, ale będąc bezradnym wobec państwa odbiera to sobie na własną rękę gdzie tylko może.
Totalny brak zaufania obywateli wobec państwa trwa od pokoleń i każda nowa władza dokłada do tej budowli własna cegiełkę, więc jakim prawem oczekuje lojalności obywatela wobec państwa? Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie
cobithree / 2008-11-05 17:06
U mnie ostatnio złodziejskie podatki zrobiły nowy chodnik przed blokiem, ba! Na całym osiedlu. Chociaz stary też byl niczego sobie, chociaz trochę popękany. Ale mimo wszystko lepszy niż błocko. Lampy też się same nie stawiają i nie świecą. Jak Ci sie nie podoba to do buszu wylot;]
Abonament-kwestia sporna
ZUS-właściwie się zgadzam
Złodziejska prywatyzacja... W którym miejscu, bo chyba nie wiesz na czym polega prywatyzacja. Wraz z nia kończy się właśnie złodziejstwo.
Kaz00 / 77.113.115.* / 2008-11-05 18:47
Z prywatyzacją kończy się złodziejstwo kto tak mówi ono dopiero się zaczyna na dużą skalę cięcia wypłat dla pracowników ,zwolnienia niby dla oszczędności ,oszustwa urzędów podatkowych i tak dalej i ,częste modne stwierdzenie niektórych pracodawców jak ci się nie podoba na twoje miejsce jest 100 chętnych o czym my tu mówimy, a dochodzenie swoich praw przed sądem to bajka zwykły człowiek nie wygra z państwem ( rządem ,dużymi korporacjami) z prostego powodu wygrywa ten kto więcej zapłaci i ma większe znajomości a oni mają kwoty o których zwykły człowiek przez całe rzycie może pomażyć prawo jest po stronie tego kto więcej zapłaci tak jest już od dawna i raczej się to nie zmieni więc jeśli jest okazja trzeba kraść co się da oni tak robią od dawna to i zwykły człowiek może demokracja daje równe prawa wszystkim i to jest chociaż w tym dobre.
Adam222 / 77.88.137.* / 2008-11-05 18:26
Jakiś ty naiwny. Prywatyzacja majątku państwowego czyli niczyjego to prawie zawsze jest złodziejstwo, ponieważ nikt nie jest zainteresowany sprzedawać drogo. Dlatego wyprzedano w Polsce wszystkie dochodowe spółki, szczególnie banki. Teraz kapitał zagraniczny może doić kolonię zwaną Polską bez ograniczeń. Kto podskoczy nie dostanie kredytu.
wolny człowiek / 83.27.47.* / 2008-11-05 18:23
Chyba nie sądzisz że całkowicie potępiam podatki, system zabezpieczenia społecznego, prywatyzację itp. Problem w tym że te obciążenia są niewspółmierne do dochodów jak napisał to parę postów niżej geminatores. Jeśli zaś chodzi o złodziejską prywatyzację to będę uparcie trwał przy swoim i przekonaj mnie że nie mam racji. Podam Ci to na moim przykładzie.
W PRL-u gdzie wszystko było "nasze" pracowałem (do 1990r) 17 lat i swoją pracą wniosłem jakiś wkład w ten "wspólny" majątek. W swoim czasie kupiłem też od państwa za 20 zł. Świadectwo Udziałowe - które miało mnie upoważniać do udziału w prywatyzowanym majątku. Świadectwo mam do dziś, bo nie sprzedałem go na czarnym rynku, a w stosownym momencie dowiedziałem się od państwa że 1 szt. świadectwa do niczego mnie nie upoważnia. Pal diabli 20 zł nie majątek - chodzi o zasadę. Mając ten udział w tworzeniu narodowego majątku nie dostałem z tego NIC, bo we właściwym momencie nie pracowałem w prywatyzowanym banku, prywatyzowanej firmie itp. Mało tego. Złodziejski ZUS zażądał ode mnie udowodnienia wysokości zarobków 25 lat wstecz do wyliczenia kapitału początkowego, choć na mnie ciążył obowiązek potwierdzenia stażu pracy, a nie zarobków (nie wiem czy wiesz, ale w latach 80-tych emeryturę obliczało się z ostatnich 2 lat pracy i w związku z tym nikt nikomu nie musiał potwierdzać zarobków). Z powodu braku tych dokumentów mój kapitał początkowy (stan na 1999r. po udokumentowaniu 25 lat pracy w Polsce) to zawrotna kwota 75 000 zł. Teraz słyszę coraz częściej o podniesieniu wieku emerytalnego, o pomysłach na wydłużenie czasu pracy do 65 godzin tygodniowo i to ma mi się podobać? Wylot do buszu po 35 latach pracy?
Z prywatyzacją kończy się złodziejstwo. Ciekawa teza. To może mi powiesz w jaki sposób wyrosły z dnia na dzień fortuny Kulczyków, Krauze i wielu innych, to tacy uczciwi geniusze biznesu, że bali się wrócić do kraju, gdy zaczęto sprawdzać ich "biznesy" i ci uczciwi "biznesmeni" swoje firmy rejestrują w rajach podatkowych, a ja głupi szaraczek tutaj płacę haracz skarbówce i ZUS-owi.
I jeszcze powinienem się cieszyć że nie chodzę po błocie. Ja akurat chodzę, bo lokalna władza przez 20 lat jak mieszkam w swoim domu nie zrobiła ani chodnika, ani jezdni, ani nie postawiła lampy, a mieszkam w miejscowości o 3 km oddalonej od tablicy z napisem WROCŁAW
raf73 / 89.171.138.* / 2008-11-05 16:42
Kradzież jest kradzieżą niezależnie od okoliczności. Jeśli ktoś (np. państwo, jak twierdzisz) Cię okradł, to dochodzisz swoich praw przed sądem. Jeśli zamiast tego idziesz jego okraść, to stajesz się takim samym złodziejem. W demokracji państwo tworzą obywatele. Jeśli państwo jest złodziejskie, to znaczy, że obywatele sobie tego życzą, bo sami są złodziejami. Masz teraz wynik do czego prowadzi prezentowane przez Ciebie myślenie.
Adam222 / 77.88.137.* / 2008-11-05 18:35
Co za głupie rozumowanie. Jeśli do koryta dorwie się nieuczciwa partia to tak zmieni prawo, że zwykły człowiek nic nie może zmienić. Demokracja u nas jest fikcją. Wybory też fikcja z powodu progu 5 %. Żadna nowa partia się nie przebije. Po za tym stare dostają pieniądze na kampanię a nowe nie. Czy tak wygląda demokracja. A na media nałożono koncesje aby nie można swobodnie przekazywać swoich poglądów społeczeństwu. Polska to kolonia i zniewolony trup a nie demokracja.
raf73 / 89.171.138.* / 2008-11-05 18:50
Znaczy to tylko tyle, że obywateli, którzy nie chcą złodziejstwa jest poniżej 5% (patrz zresztą komentarze wyżej i niżej). Poza tym chodziło mi o coś innego: bycie ofiarą kradzieży (rzeczywistej lub rzekomej) nie powinno usprawiedliwiać tego, że się samemu kradnie. Tymczasem widać dookoła rozumowanie "kradnę i będę kraść, bo oni mnie okradają", przy czym wskazanie jacy "oni" i w jaki sposób "mnie okradają" jest całkowicie swobodne, np. państwo okrada, bo bierze podatki, banki okradają, bo biorą odsetki, sklepy okradają, bo kasjerka oszukała, PKP okrada, bo za taką jakość nie powinno się nic płacić itd.
JanKS / 2008-11-05 15:00 / Bywalec forum
Słaby wykręt. Skoro "oni" mnie "okradają", to ja tez będę kradł. A że okradam sąsiadów? "To co z tego - jakby byli sprytni, też by kradli"? I gdzie byśmy doszli?
Kradzież, to kradzież. I nie ma co szukać naciąganych i ogólnikowych usprawiedliwień.
Jeśli robię coś nielegalnego i ktoś inny na tym traci - to jest to działanie jednoznacznie niemoralne. I nie ma co się oszukiwać - trzeba nazywać rzeczy po imieniu.
Pozdrawiam
Xman / 83.7.166.* / 2008-11-05 15:15
moralność a prawo to dwie różne bajki

coś jest legalne nagle nie, a moralność powinna opierać się na fundamentach ponadczasowych.
Przykład: prohibicja w USA

Jeśli wyjeżdżasz z Polski do innego kraju i dokonujesz czynności, która w Polsce była zabroniona a w danym kraju nie jest nagle po przekroczeniu granicy Twoja moralność się zmienia?
Co w przypadku akcyzy na sprowadzane samochody? Rząd świadomy łamania prawa unijnego i wyciągniętych z tego konsekwencji w przyszłości pobierał akcyzę nadal, jeśli odda to odda, ale pożyczył od społeczeństwa bez odsetek, choćby z tytułu inflacji.
pan piotr / 83.27.2.* / 2008-11-06 16:21
jak sie drobnych robaczków nazywa złodziejami,
to tylko dla odwrócenia uwagi.
RYCHO111 / 213.65.94.* / 2008-11-05 17:09
SAMA GORA NAS UCZY PRZYKLADEM JEST SPRAWA Z DIETAMI POSLOW CHYBA JUZ JESTESMY TAKIM NARODEM CIEZKO BEDZIE TO ZMIENIC CHOCIAZ WIELU POLAKOW JEST ZA GRANICA I MYSLE ZE ONI SIE DUZO DOBREGO NAUCZA I POKAZA W POLSCE
musicom / 79.163.169.* / 2008-11-06 15:21
ZŁODZIEJSTWO TO:
likwidacja polskich zakładów przemysłowych
likwidacja polskich banków i przekazywanie w obce ręce + lichwa
udostępnianie polskiego terytorium dla obcego kapitału
dziki import wszystkiego z chin
szmateksy tylko , pozornie tanie
nie wykorzystywanie polskiej myśli technicznej
podatki lokalne, podatki od nieruchomości
składki na ZUS +NFZ
ceny benzyny , ropy , gazu a już szczególnie węgla kamiennego i innych
nadmiernie rozbudowany aparat urzędów państwowych i samorządowych
urzędy pracy, do niczego nie potrzebne
kominowe płace pseudo managerów
transfer pieniędzy za granice
rządy ludzi nie ligitymującymi się polskim pochodzeniem
UE itd itp
geminatores / 83.19.133.* / 2008-11-05 16:59
Problem jest tylko w tym że Państwo nas "legalnie" może okradać, tzn. rzekomo wszystko jest zgodne z prawem iż podatki/składki/abonament są tak wysokie w stosunku do wynagrodzeń za pracę. Gwarantuję że jeśli średnia pensja w Polsce podskoczyłaby 2 razy to 2 krotnie zmniejszyła by się liczba kradzieży.

W Polsce podatki i ceny za wszystko są takie same jak na zachodzie albo i większe, jednak pensje nie są takie duże. To ludzie szukają oszczędności gdzie mogą. Jak średnio metr w stolicy kosztuje 7-9tys czyli tyle co w Berlinie, Madrycie itd. a średnia pensja jest 4 razy mniejsza to gdzie tu logika? Efekt - trzeba gdzieś zaoszczędzić nawet parę groszy...

Zarabiam ponad średnią krajową i mogę sobie tylko pomarzyć o własnym mieszkaniu, gdyż pensji starczy na bieżące życie bez rarytasów, a nie na odkładanie i kupowanie nowego M. Do dupy ten kraj... :P
diasek / 83.5.150.* / 2008-11-05 20:21
To wszytstko to mały pikuś. Teraz dopiero nam przygotowuja GIGA przekręt.
Istotą państwa jest prowadzenie samodzielnej polityki makroekonomicznej, gospodarczej, finansowej w tym monetarnej.
Likwidacja waluty narodowej jest wymierzona przeciw interesom narodowym, a wszyscy, którzy tę zdradę popierają to zaprzańcy, zdrajcy Polski.
Dzisiaj pachołki Brukseli nawet w obliczu światowego kryzysu usiłują niszczyć suwerenną gospodarkę polską - kłamią i szerzą fałszywe, wrogie tezy narzucone im przez magnatów obcego kapitału.
Likwidacja własnej waluty to tyle co obcięcie dłoni; zostaje kikut bez żadnych możliwości działania.
Własna waluta narodową to wolność i suwerenność narodu polskiego.
Kogo reprezentują władze, które usiłują zlikwidować walutę narodową i wprowadzić obcą manipulowaną przez wrogi kapitał?
Napewno nie naród polski !
buszMorderca / 89.79.176.* / 2008-11-06 07:28
dlatego brytyjczycy nie dali sobie jEWro narzucic, ciekawe jak dlugo wytrzymaja.
Dzieki wlasnej walucie masz kontrole nad tym co najwazniejsze w kapizdalizmie czyli kapitalem - jakby krwiobiegiem panstwa. kiedy zostanie tylko USD i jewro i obie waluty beda tracic na wartosci rocznie wiecej niz oprocentowanie to cale masy ludzi beda okradane i nawet tego nie beda w stanie zauwazyc
buszDoKryminalu! / 89.79.176.* / 2008-11-06 07:54
odebranie narodowej waluty to 1 krok do tego by jewrosajuz stałsja jewrokolchozem czyli ponadnarodowa federacja - stanami zjednoczonymi jewropy z walsna armia prezydentem itp atrybutami, a zaczelo sie b dawno temu likwidacją hymnu narodowego w TV i we wszystkich rozglosniach radiowych.
raf73 / 89.171.138.* / 2008-11-06 11:03
Podobno w Radiu Maryja grają.
1 2 3
na koniec starsze

Najnowsze wpisy