Jacek
/ .* / 2004-12-19 01:54
Stan faktyczny jest taki: p. Roman Kluska wykorzystał luki w prawie. Wykazał się przedsiębiorczością, a nie przestępczością. Cóż, "nullum crimen sine lege". Jeśli ktoś uważa, że przedsiębiorczość powinna być karalna, powinien sam udać się na dobrowolną banicję. Ręczę, że dostanie azyl na Kubie albo w Korei Północnej. To, że w konstytucji nie jest napisane nigdzie, że "Rzeczpospolita Polska jest państwem prawa", nie oznacza, że tak nie powinno być. Poza tym sędziowie nie są nieomylni, a bywają i zupełnie niezawiśli od logiki, nie znający litery prawa, spirytyści ("duch ustawy") oraz przekupni. I stąd różne orzeczenia...Tak na marginesie: p. Płaskoń nie zrobi w żadnym wypadku p. Andy'emu wody z mózgu. To byłaby zbędna robota.