gotlama
/ 31.175.139.* / 2012-01-17 19:33
Czyli znów dzięki społecznym i podarowanym pieniądzom oszczędzamy wydatków ubezpieczycielowi? Prezes i "asystenci" ucieszą się z premii z zysku.
Warta i PZU - mistrzowie robienia poszkodowanych w bambuko, najwyraźniej uważają, że oni powinni inkasować składkę, a naprawą szkód mają zajmować się ludzie o miękkim sercu.
(PZU - kuriozalna sprawa Turlakiewiczów z Łodzi, którym ciężarówka zniszczyła dom, a PZU wypłaciło uwaga! uwaga! niewiele więcej niż wynosił koszt rozbiórki nakazanej przez nadzór budowlany).