Forum Forum inwestycyjneFundusze

Kredyt a TFI? Czy dobrze robie? Proszę o opinie

Kredyt a TFI? Czy dobrze robie? Proszę o opinie

marcyl / 2008-01-15 18:41
Witam wszystkich po tylu korektach i mi puściły nerwy i postanowiłem po raz pierwszy zabrać głos na forum. Mam do Was pytanie czy dobrze robie czy dobrze to wszystko przemyślałem?
Wiadomo że do każdej osoby należy podejść indywidualnie dlatego też postanowiłem opisać swoją sytuację i prosić Was o opinie w tej sprawie.

Od lat zbieram pieniądze lokując w TFI łączna kwota powiększona już o zysk z TFI wynosi ponad 230tys.zł, w zeszłym roku w październiku wziąłem kredyt na mieszkanie 200tys. zł ponieważ pomyślałem po co mam wykładać swoją kasę z ciężko zarobionych pieniędzy jak mogę mieć nisko-oprocentowany kredyt w CHF na poziomie 4% a pieniądze które uzbierałem będą sobie spokojnie pracować tak by mi pokryły odsetki a zarazem co nie co zarobiły :-)

Mój protfel jest agresywny ale z założenia na kilkanaście lat ponieważ kredyt wziąłem na 35lat więc i te pieniądze nie będą mi potrzebne ale jak dziennie tracę kilka tysięcy to zaczynam się martwić.

Oto mój portfel:
- PZU MiŚ 40tys
- BPH Dynamiczne 80tys
- Arka Akcji 30 tys
- Arka Nowa Europa 20tys
- Arka Środkowo Wschodnia Europa 50tys. (zakładam że jak wejdzie Arka Energi to przekonwertuje z tej arki 30tys.)

Mam jeszcze sporo gotówki bo mieszkanie przecież urządzam więc to co jest wpłacone w TFI nie jest mi zupełnie potrzebne, ale zastanawiam się czy nie lepiej jest trochę podziałać robiąc wypłaty i wpłaty konwersacje itp niż czekać???

Doradźcie coś albo chociaż napiszcie swoją opinie na mój temat.

Pozdrawiam wszystkich
M
Wyświetlaj:
miki3d / 2008-01-17 23:30 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Portfel, który przedstawiłeś jest bardzo tylko cześciowo zdywesyfikowany. Brakuje w nim udziału rynków zagranicznych, funduszy sektorowych. Cały oparty jest o akcje - nie ma żadnego hedgingu, ani wysokodochodowych obligacji.
Pilsener / 2008-01-17 23:35 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Proponuję zakładać, że jest to "Portfel numer 1 rynku polskiego", a inwestor posiada jeszcze inne portfele, złożone z obligacji, hedge, surowców, BRIC, gotówki itp. - tak chyba będzie lepiej ;)
marcyl / 2008-01-18 19:28
A jakie to są fundusze o których piszecie miki3d oraz Pilsner?
Pilsener / 2008-01-17 23:23 / Sofciarski Cyklinator Parkietów

czy nie lepiej jest trochę podziałać robiąc
wypłaty i wpłaty konwersacje itp niż czekać
- w ten sposób wpadasz w pułapkę spekulacji, która niejednego już zgubiła. Fundusze niezbyt się do tego nadają - przy każdym kupnie/sprzedaży tracisz, w dodatku jakie masz kwalifikacje i doświadczenie, by to robić?

Polecam Ci to samo co mi: zainwestuj w fundusze aktywnej alokacji, które podejmują takie decyzje za Ciebie - zapewniam, że specjaliści zrobią to na pewno lepiej.

Posiadam w portfelu takie fundusze jak:
Skarbiec Ochrony Kapitału - od 0 do 40% akcji
Uni Aktywna Alokacja 95% - od 0 do 100% akcji!
Allianz Aktywnej Alokacji - od 0 do 80% akcji

Fundusze te oczywiście tracą, ale za ostatnie pół roku odpowiednio: -0,26%, -10,91%, -10,37%, zajmując miejsce 3-cie, 5-te i 8-me, podczas gdy taki np. DWS Zrównoważony poszedł w dół o 18,1%, a jeden z liderów spadków, Millenium stracił 20,4% - a mówimy tu o fundach zrównoważonych, a nie akcyjnych.

Inwestując długoterminowo nie polecam funduszy agresywnych typu PZU MiS - lepiej postawić choćby na Allianz Akcji, znany z ostrożnej polityki inwestycyjnej i w ogóle wybierać fundusze inwestujące w blue-chipy i duże spółki i oczywiście takie, które wybierają spółki kierując się rzetelną analizą fundamentalną.

Ja bym przemodelował portfel powiedzmy 60% fundy aktywnej alokacji, a sobie zostawił po 20% w akcjach i drugie tyle obligacji - fundy akcji oczywiście stabilne, nie żadne MiS. W miarę jak spadki się pogłębią przerzucaj z obligacji do akcyjnych - w długim terminie na pewno na tym nie stracisz. Staraj się postępować tak, żeby mieć wszystko akcjach gdy np. wig 20 osiągnie 1500 punktów - chodzi o to, żeby nie skończyły Ci się obligacje gdy nie widać końca spadków. Gdy widać górkę - rób odwrotnie - zrealizowany zysk cieszy.

W ten sposób sobie pospekulujesz i jednocześnie nie utoniesz :) Ufff, ale się rozpisałem... po piwie mam gadane :)
marcyl / 2008-01-18 19:33
Dzięki za rady myślałem o Uni Aktywna Alokacja95% i chyba wrzucę tam część dochodów ale dopiero jak odrobią straty chociaż te które się niestety zrobiły przez ostatnie 2 tygodnie bo bez sensu wypłacać teraz nie sądzisz?
marcyl / 2008-01-17 18:41
Jestem tego samego zdania Gorgia :-)
Mam kasę na urządzanie mieszkania więc jest luzik, kasa z TFI nie jest mi potrzebna obojętnie czy rośnie czy maleje, jednak zastanawiam się cały czas czy nie warto było sprzedawać i kupować a w zasadzie w obecnej sytuacji kupować bo wszystko tanie :-) a za tydzień znów sprzedawać o ile urośnie.
NIE SPRZEDAJE W DOłKACH BO SIE TO NIE OPLACA i jest to idiotyzm wg mnie oczywiście i dziwie sie ludziom ktorzy stoja w kolejkach do sprzedazy TERAZ.

Kusiło mnie strasznie by na koniec roku sprzedać 50% żałuje że tego nie zrobiłem tak jak mój znajomy, bo w tej chwili bym kupował i byłbym na większym plusie.
Wiadomo że nie zawsze się trafi idealnie :-(
Ale ogólnie chyba o to chodzi by kupować w dołkach a sprzedawać na górkach ale czy warto? czy ktoś niedoświadczony już się tak bawił? Jak tak to jak na tym wychodził?
Lepiej niż to co wypracuje TFI?
Ja mam sprzedaż i kupno bez prowizji więc może było by warto?
Gorgia / 2008-01-17 17:38
witam,
moim zdaniem bardzo dobrze Pan zrobił biorąc kredyt nie ruszając przy tym "portfela". Większość z nas ma dzisiaj problem z TFI sprzdawać czy nie. Ja zawsze będę stała za tym by jednak przeczekać zamieszanie ;) i nie sprzedawać. Mam o tyle korzystną sytuację, że "schowałam się" pod parasolem Uniona i mam nieco mnie zszargane nerwy niż Misie czy inne TFI. Wracając jednak do Pana jeszcze raz powtórzę że przy przy 230tys nie warto sprzedawac TFI. Proponuję zająć się wykańczaniem mieszkania. Długoterminowe inwestycje zawsze wychodzą na swoje ;)
agbi / 195.187.84.* / 2008-01-17 17:35
Ja się proszę Pana nie znam. Ale radziłabym zaczekać ze sprzedażą aż wzrosną wartości, a potem jak już będzie stabilizacja, to sobie moze Pan sprzedawać te o dużej wartości i kupować tanie. Ja tak nie mogę, bo mam chyba taki fundusz, w którym za wszystko co zrobie pobierają mi opłatę. Tutaj nie ma tak dużych zysków zeby zrekompensować straty przechodzenia sobie z jednego funduszu na drugi. Ale ja sie nie znam, mogę nie mieć racji. Po raz pierwszy kupiłam jednostki, nawet nie wiem co pozaznaczałam w różnych rubrykach gdy je nabywałam. NIe znam pojęć, nie rozumiem nawet o czym tu czasami ludzie piszą. Na szczęście bank o tym nie wie że sie nie znam i nie mam pojęcia co robię :)))
radziej / 2008-01-17 21:12 / Bywalec forum
jak nie wiesz, to sie nie wypowiadaj, że tak sobie pozwolę przedmówczynię pozdrowić jej własnym przykazaniem. poniżej dużo odniesień znalazłem do przymiotów, uczuć, emocji, proponuję zmienić forum i przenieść się na pudelka, tam będzie więcej pola do dyskusji i tematy dla Pani bardziej ambitne, bo tutaj Pani nawet nie wie, o czym ludzie piszą. pozdrawiam
wyspiarzDK / 2008-01-17 21:49 / Leszcz na dnie
pani ma nieodpartą potrzebę bycia w centrum uwagi, pewnie jej chłop ją pogonił i nie ma jej kto wysłuchać, jeszcze wczoraj chciała zwrotu zainwestowanych pieniędzy od złodziejskich funduszy...bez odsetek... ale chyba wzięła jakieś prochy bo dziś chce już tylko akceptacji dla własnego bytu...pudelek to może być to
Marcyl1 / 193.109.244.* / 2008-01-17 15:05
Jak zwykle znalazł się ktoś kto zamiast pomagać dogryza dlatego też nie uczestnicze w dyskusjach na forach bo mnie trafia jak takich słucham - radziej

Co do straty to jestem jakieś 30tys w plecy od kilku miesięcy myślę że znów niedługo zacznie rosnąć? Ale czy jest sens pobawić się w wpłacanie i wypłacanie kasy np: będzie rosło z 1,5 tyg i zanim jeszcze spadnie wypłace kasiorkę odczekam kilka tyg i znów wpłacę może na tych wzlotach i upadkach dobrze by się wyszło niż czekanie na cud?

pozdrawiam i dziękuję tym którzy umieją doradzać
radziej / 2008-01-17 17:07 / Bywalec forum
nie ma się co pieklić Panie Marcyl od konwersacji, ja czuje podobnie jak Pan awersję do tego forum dyskusyjnego, i podobnych również, nie zmienia to jednak faktu, iż w Pana sprawie postanowiłem zabrać głos osobiście, a to za sprawą tego słówka właśnie - konwersacje (i to w odniesieniu do funduszy). niezmiernie się cieszę, że jest tu jeszcze ktoś, kto potrafi mnie ubawić i dać chwilę szczęścia aż po same pachy. zastanawiał się Pan czy warto pokonwersować? ja myślę, że warto! niekoniecznie ze mną oczywiście, w szeregach tego forum stoi cały sztab "fachowców", z tym, ze Panu zależy tylko na takich fachowcach, którzy będą koić Pana rany, bo Pan jest już na takim etapie egzystencjalnego rozstrzelania, że przypomina Pan auta poprzeżerane rdzą na szrocie. proszę się na mnie nie gniewać, że mam Pana za inwestycyjnego idiotę, który właśnie w ostatnich dniach biega po pokoju z brudnymi od środka spodniami i zadaje sobie mnóstwo najdziwniejszych pytań, co do których odpowiedzi właściwe dotarły spóźnione jak kartki pocztowe na święta Bożego Narodzenia w połowie stycznia roku pańskiego następnego. to nic Panu nie pomoże, że będzie się Pan teraz denerwował i złościł na każdego, kto do Pańskiego słowa się doczepi. proponuję Panu relaks, a nam obu zawieszenie broni, nie miałem nic złego na myśli, chciałem tylko pożartować. a co do kolejnej korekty, myślę, że Pan następnym razem będzie wiedział co robić nauczony własnym doświadczeniem inwestycyjnym, zalecam edukację w tym zakresie, sam nic nie radzę bo nie chcę dla Pana źle, wydaje się, że zbyt podatny jest Pan na manipulację, podobnie jak reszta tego fryzjerskiego narodu, dzięki której już niebawem będzie wszystko tanie jak barszczyk. zalecam dużo wnioskować z lektur, a resztę forum traktować jak studium przypadku, to świetna szkoła, zapewniam, w jej ławach zasiada niewielu prymusów, za to oślich ławek tu bez liku. z poważaniem. Radziej
agbi / 195.187.84.* / 2008-01-17 17:28
Jakie to złośliwe, to radziejątko.
radziej / 2008-01-15 20:22 / Bywalec forum
konwersacje to bardzo dobry pomysł, zwłaszcza z języka angielskiego, polecam też lektoraty z języka rosyjskiego, bywa, że niekiedy w pracy zawodowej nawet częściej może się przydać niz angielski, albo np na krupówkach w zakopanem. i nie czekać!!! od razu na te konwersacje się zapisać, szkoda czasu. pozdrawiam. Radziej
jendrula / 87.205.38.* / 2008-01-15 20:22
napewno nie wyciągaj pieniędzy z funduszy,jeżeli miałbyś stracić.Póki co straciłeś tylko w stosunku do tego co mógłbyś zarobić a to nie jest jeszcze strata realna.Twój portfel jest dobrze zdywersyfikowany.Zakładam że spadki na GPW spowodowane bardzo dużą korektą i paniką.
radziej / 2008-01-15 20:26 / Bywalec forum
Marcyl nie ma żadnej dywersyfikacji, traci na potęgę każdego dnia, w ten sposób tylko ucierpiał standard wyposażenia jego nowego mieszkania, on sam naturalnie też, zwłaszcza finansowo.
agbi / 195.187.84.* / 2008-01-17 17:38
Ty tez tracisz. Za dużo się tutaj mądrzysz Kolego!!!! Jak nie wiesz, to sie nie wypowiadaj na forum i nie naśmiewaj sie gdy ktoś prosi o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIe wszyscy sie muszą znać na inwestowaniu!!!!!!!!!!!!!!!
radziej / 2008-01-17 21:07 / Bywalec forum
Szanowna Agbi, obrończyni kogokolwiek i w jakiejkolwiek sprawie, akurat jak ty prosiłaś o pomoc, to się zgłosiłem i wyklarowałem, ale Ty nawet pewnie nie potrafisz trafić do poprzedniego wątku na tym forum. nie wszyscy muszą się znać na inwestowaniu to fakt, jesteś wyśmienitym przykładem, dosadnym wręcz jak już wielu kolegów zauważyło przede mną, porażąjąco i przygniatająco kliniczny przypadek fryzjerstwa inwestycyjnego, ale ja oczywiście nie wiem i nie wypowiem tego na forum, bo zakaz jest na Twoje życzenie. juz wiesz chociaż jak policzyć te jednostki uczestnictwa w swoim portfelu?
sonia2007 / 83.23.229.* / 2008-01-17 22:10
Szanowny Radzieju, to nie mój interes i zapewne nie powinnam się wtrącać ( co zapewne przy swoim ciętym języku za chwilę mi wytkniesz:), ale strasznie niszczysz Agbi, która i tak już w sferze inwestycji dostała tęgie lanie. Może zamiast kija jakaś marchewka? Kilka wskazówek, np. tytułów lektur na temat inwestowania. Zapewniam, nie tylko Agbi by na tym skorzystała, ale wielu "fryzjerów", których na tym forum nie brakuje. Radziej niosący kaganek oświaty ciemnym inwestorom, czyz to nie brzmi dumnie?
radziej / 2008-01-19 14:25 / Bywalec forum
Szanowna Soniu, nie będę wytykał i marchewki też nie będzie. sama wiesz, że kto szuka ten znajdzie, a kto pyta ten pytia, a kto fryzjer, ten siedzi w zakładzie i kręci loki zamiast zgłębiać wiedzę. nie będzie też kaganka i powodu do dumy z oświecania narodu. a ten wspomniany kaganek już jednego w wielu kwestiach oświecił, więc teraz dbam aby nie zgasł, dzięki temu są właśnie powody do dumy. pozdrawiam serdecznie, "cięty" Radziej
przewodnick / 2008-01-15 20:52 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Jaka to dywersyfikacja jak wszystko w akcyjnych a giełdy w całej europie zachowuja sie obecnie podobnie ?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy