Forum Forum inwestycyjneFundusze

Kredyt studencki i inwestycja

Kredyt studencki i inwestycja

student_administracji / 83.28.51.* / 2008-10-05 03:30
Witam wszystkich! To mój pierwszy post na tym forum, a zarazem pierwsze kroki w dziedzinie dbania o swoje finanse. Mam 19 lat i rozpocząłem właśnie studia administracyjne - o uszy obiła mi się wieść o kredycie studenckim i chyba mam pomysł jak go wykorzystać.

Z tego co się dowiedziałem to kredyt jest udzielany na czas studiów czyli w moim przypadku na 3 lata (czas trwania licencjatu - nie wiem czy podjęcie studiów magisterskich jest brane pod uwagę). W tym czasie są mi wypłacane pieniądze w miesięcznych transzach (do wyboru od 400 do 600 złotych jednorazowo). Spłata kredytu następuje po 2 latach od zakończenia studiów, a jego oprocentowanie aktualnie wynosi około 3%. Pieniądze spłaca się dodatkowo w dwukrotnie większej ilości rat od tych w jakich był przyznawany.

A teraz do rzeczy - kredyt nie jest mi bezpośrednio potrzebny gdyż otrzymuję różnego typu stypendia. Chciałbym go zainwestować w jakiś sposób. Wiele osób poleca mi fundusze inwestycyjne, ale z tego co się dowiedziałem to są one dość ryzykowne i wymagają pewnej wiedzy czy orientacji w sytuacji rynkowej, której ja przynajmniej na razie nie posiadam... Kolejnym wyjściem jest lokata, ale i tu pewna rzecz mi nie odpowiada - szkoda byłoby zmarnować taki potencjał czasowy jaki daje mi kredyt studencki. Chodzi o to, że kwota jaką uzyskałem musiałaby być wypłacona w momencie rozpoczęcia spłaty kredytu, a nie o to mi chodzi. Szukam czegoś co pozwoli mi wyprowadzać niewielki ilości pieniędzy z inwestycji bez większych konsekwencji - dzięki temu mógłbym co miesiąc wypłacać kwotę jaką muszę zwrócić, a reszta ciągle pracowałaby na dalszy zysk. Zależy mi również na względnym bezpieczeństwie wnoszonego przeze mnie kapitału i możliwe największym zysku. Wiem, że to wygórowane wymagania, ale zapytać zawsze można... I jeszcze jedno - nie założyłem jeszcze konta bankowego więc mogę wybrać placówkę najbardziej odpowiednią do operowania kredytem studenckim. Pytanie jaką?

No właśnie. I czy w ogóle coś takiego ma sens? Co tym myślicie? Nie ukrywam, że nie mam absolutnie żadnego doświadczenia inwestycyjnego - zdaje się na was. Jestem otwarty na wszelkie sugestie i dziękuje z góry za odpowiedzi. Pozdrawiam!
Wyświetlaj:
arkadius113 / 2008-10-08 13:02
WITAM
Już 2 rok pobieram kredyt studencki w celach inwestycyjnych (połowę lokuję w fundusze, połowę na GPW) i mimo obecnej sytuacji całkiem nieźle to wygląda, a w długoterminowej perspektywie będzie bardzo dobrze:)

Podam prosty przykład wykorzystania kredytu:
Weźmy studenta, który otrzymuje Preferencyjny Kredyt Studencki na pierwszym roku i decyduje się wszystko inwestować. Otrzymuje przez 10 miesięcy w roku po 600 zł i tak przez 5 lat.
Jeżeli stopa zwrotu wynosiłaby 10%, to Student po 5 latach inwestowania zebrałby 39'041,19 zł (pobrał 30'000). Jeżeli przeczekałby 2 letni okres karencji – nie ruszał tego kapitału, a stopa zwrotu z inwestycji wynosiłaby nadal 10% rocznie, to w momencie spłaty kredytu zebrałby 47'239,84 zł.
Pójdźmy dalej w swych rozważaniach.
Załóżmy, że Student zdecydował się cały Kredyt Spłacić w terminie pierwszej raty (co nie jest dobrym posunięciem biorąc pod uwagę niskie oprocentowanie tego kredytu oraz niskie raty). Zatem zostaje mu 17'239,84 zł.
Ale załóżmy, iż student inwestuje te pieniądze z myślą o swojej emeryturze na którą przejdzie mając 66 lat – nic nie dopłaca, nic nie wypłaca. Zakładana stopa zwrotu wynosi nadal 10% rocznie. Zebrany kapitał będzie dosyć pokaźny i wyniesie 780'262,32 zł.

Lokata bankowa już dawno przestała być dobrym rozwiązanie, pragnę zachęcić do nabywania finansowej inteligencji, z odrobiną wiedzy 10%/rok nie jest wyzwaniem ,szczególnie w perspektywie kilkuletniej. Na stronie 8cudswiata.pl znajdziesz więcej info na temat wykorzystania kredytu. Pozdr
miki3d / 2008-10-07 13:45 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Oczywiście to świetny pomysł, zważywszy, że będzie mógł uśredniać ceny zakupy danych instrumentów finansowych. Praktycznie możliwość uzyskania zysku jest bliska 100%. Oczywiście zwiększenie szansy na wyższy zysk wiąże się z "szansami" na stratę. Tym nie mniej w Twoim przypadku warto rozglądnąć się za rozwiązaniami typu - fundusze obligacji polskich lub bardziej agresywnie fundusze z ochroną kapitału. Oczywiście sytuacja na rynkach przemawiałaby aby zainwestować bardziej agresywnie, jednak dla poczatkującego inwestora takie rozwiązanie może się okazać zbyt stresogenne.
domino85 / 87.192.71.* / 2008-10-06 04:30
witam tez studiuje i mam zamiar teraz wziasc ten kredyt....z tego co wiem pierwsze pieniadze dostaje sie po jakims czasie nie od pazdziernika, (po kilku mies), co do kontynuowania studiow magisterskich przedluza ci sie okres do splaty..warunkiem otrzymania jest okreslony wiek studenta i zarobki o ile pamietam nieprzekraczajace 2tys zl na osobe w rodzinie/miesiecznie. na lokacie napewno nie stracisz bo zwyczajnie oprocentowanie masz wieksze, mniejszy potencjal zysku niz w funduszach ale bez ryzyka, co do splaty to po 2 latach od ukonczenia studiow i platnosc moze nastapic w jednej racie odrazu (wtedy masz nizsze oprocentowanie) lub w ratach miesiecznych. liczylem juz kiedys ile mozna zarobic wplacajac na lokate...(biorac kredyt przez 3lata X 6 tys rocznie) i splacajac po 5 w jednej racie lub w comiesiecznych, troche zabawy i myslenia o tym bedzie wazne zeby nie tracic pieniedzy z tego kredytu tylko calosc inwestowac a bedzie jakas darmowa kasa za kilka lat...nie uzyskasz zawrotnej sumy z lokaty ale zawsze cos zwlaszcza ze zadarmo....:)policz sobie ile mozesz zyskac tylko w ciagu tych 2 lat od ukonczenia studiow majac np 18tys(juz pomijajac wczesniejsze zyski)ja bede inwestowal w fundusze gdyz robie to od jakiegos czasu juz...
(juz dawno o tym myslalem i czytalem takze moze cos zle napislem albo przegapilem)
pozdrawiam..policz sobie troche a bedziesz wiedzial czy warto:)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy