Witam,
może ktoś będzie miał dobrą podpowiedź co zrobić z kredytem hipotecznym w EURO. Zaciągając go 5 lat temu miała to być najstabilniejsza waluta. Zaciagałam kredyt po kursie 3.56 , gdybym teraz chaciała przewalutować na złotówki to musiałabym to zrobić po kusie 3,73, a przy przewalutowaniu na inną walutę to wogóle wychodzą kosmiczne kwoty, a kredytu tak jakbym wogóle nie spłaciła. Do tej pory miałam nadzieję, że w miarę szybko wejdziemy do strefy euro i będzie po kłopocie, ale teraz straciłam już nadzieję