zaraz, ale przeciez on nikogo nie zmusza, tylko przedstawia druga strone medalu.
Mowi o tym czego czlowiek nie dowie sie od doradcy kredytowego.

Bo jakie szanse ma dzis "leszcz" kiedy probuje sie go zlapac na wedke, skoro mieszkania sa przeszacowane nadal o blisko 20 wzgledem zarobkow, a on slyszy wszedzie ze jest moda::)) na male mieszkania i 6000 PLN za metr to malo i takie mieszkania zaraz zaczna drozec::)) -bo oni juz to sugeruja.

A kierownik wydzialu kredytow banku, ktorego pensja zalezy od ilosci sprzedazy, dorabia piszac OBIEKTYWNE artykuly na temat cen mieszkan, dla portali finansowych typu money.

No to jakie szanse ma przecietny leszcz, ktory od mlodego plywa w stawie wypelnionym po brzegi naciagaczami, ktorzy glowne fakty ukrywaja i przeklamuja prawde dla swoich osobistych zyskow.
Jakie ma szanse pytam ?

Kolego-nie zabraniaj ludziom wolnym przekazywania calej prawdy.

i wszedzie pisza ze to wlasnie przez brak mozliwosci zaciagniecia wiekszego kredytu, a nigdzie nie wyczytasz ze to przez sztucznie zawyzona cene mieszkan.Jak to :Dodał, że takie mieszkanie może kosztować 150-200 tys. zł, co jest jeszcze kwotą do udźwignięcia przez młodych ludzi, którzy chcą się usamodzielnić i zamieszkać na swoim, a nie mają szans na większy kredyt:

A po cholere im wiekszy kredyt, jak mozna przestac ich okradac i obnizyc cene mieszkan.

Zalamanie na rynku kredytow hipotecznych ktore zaczelo sie w USA i rozlalo na caly swiat, przyszlo wlasnie z pompowania cen mieszkan i udzielania na nie coraz wiekszych kredytow, ktorych ludzie nie byli w stanie splacac.

Nie stac ich, bo nie stac ich na wiekszy kredyt, ale prawdy nie napisza, ze mieszkania sa za drogie.

Super mam wynajmować przez 30 lat za 2 tys, lub płacić kredyt. Ciekawe, co bym powiedział właścicielowi po tych latach - stary, a teraz się zamieniamy? Ja Ci bdę wynajmował. Dlatego ludzie chodzą po openach i najróżnistych kredytowych doradcach - bo wejdzie rekomendacja s i uciułane 20 tys. zamiast na wykończenie pójdzie do banku.