Kredyty walutowe odejdą do lamusa?
Money.pl
/ 2006-02-21 14:37
Komentarze do wiadomości: Kredyty walutowe odejdą do lamusa?.
ek
/ 80.53.93.* / 2006-02-25 08:54
Odejdą i będzie wilka inflacja. Banki w kredytach dewizowych mają zagwarantowany zwrot kapitałów, bez względu na kurs złotego. Ryzyko to zostało przeniesione na kredytobiorców. Kto tej gry Balcerowicza i finansjery światowej nie widział, ten był ślepy i głupi.
ekonomista Jan
/ 81.210.119.* / 2006-03-01 16:05
A co Balcerowicz ma z tym wspólnego? Oprócz tego oczywiście, że jest "cyklistą" i jako taki jest "wszystkiemu winny"...
Kredytobiorca
/ 87.207.108.* / 2006-02-25 07:19
Mam kredyt mieszkaniowy w CHF i w związku z tym co miesiąc obserwuję kurs tej waluty która cały czas idzie w dół i płacę w związku z tym coraz mniejsza rate (nie licząc różnicy w odsetkach podczas zaciągania kredytu w stosunku do zł). W/w posunięcia NA PEWNO nie mają na względzie dobra KLIENTA tylko korporacji BANKÓW które zauważyły że TRACĄ KASĘ na tym interesie !!!!!!!!!!
analityk rynku
/ 212.76.37.* / 2006-02-25 01:04
dokladnie; zaczyna sie...
sprawa jest prosta-jakis idiota chce dac zarobic dziadoskim bankom w Polsce
mBank i Millenium przebija wszystkich w kredytach walutowych; jako ciekawostke podam tylko, ze kurs swissa (CHF) musialby wzrosnac 170% zeby kredyt zlotowkowy stal sie bardziej atrakcyjny od walutowego
pozdrawiam
sprawa jest prosta-jakis idiota chce dac zarobic dziadoskim bankom w Polsce
mBank i Millenium przebija wszystkich w kredytach walutowych; jako ciekawostke podam tylko, ze kurs swissa (CHF) musialby wzrosnac 170% zeby kredyt zlotowkowy stal sie bardziej atrakcyjny od walutowego
pozdrawiam
Konrad
/ 84.40.140.* / 2006-02-27 22:49
Ciekawe wyliczenia. SZKODA TYLKO ŻE CAŁKOWICIE NIEPRAWDZIWE !!!!! :-) Ale podobno "głupim" żyje się lepiej....
aravia
/ 217.147.104.* / 2006-02-23 17:32
To prosta droga do realizacji partykularnych interesow pojedynch instytucji. I wlasnie sie zaczyna.
aravia
/ 217.147.104.* / 2006-02-23 17:34
Dodam jeszcze ze interesow chocby takiego dziadostwa jak PKO BP, ktore nie potrafi inaczej jak odgornym wplywem na inne banki, z nimi konkurowac.
Dari
/ 217.99.192.* / 2006-02-22 10:27
Mam wielką prośbę, poczekajcie jeszcze JEDEN ROK, bo za co ja się pobuduję, a za parę miesięcy moja rodzina będzie sześcioosobowa, a mam tylko 51m2. Już wybieram projekt - także w JEDEN ROK zdążę. POCZEKAJCIE
Andrzej W
/ 85.89.162.* / 2006-02-22 08:54
To nie ma nic wspólnego z dobrem klienta.
To jest po prostu lobbowanie dużych banków.
Gospodarka dopiero co próbuje ruszyć a wiadomo że budownictwo jest jej kołem zamachowym a już chce się to zatrzymać żeby w kraju nie było za dobrze TO JEST ZWYKŁY SABOTAŻ. Kiedy wreszcie tymktórych wybieramy zacznie zależeć na dobru '' Kowalskiego'' czyli tego który jest tak de facto pracodawcą różnych ministrów i innych urzędasów.
To jest po prostu lobbowanie dużych banków.
Gospodarka dopiero co próbuje ruszyć a wiadomo że budownictwo jest jej kołem zamachowym a już chce się to zatrzymać żeby w kraju nie było za dobrze TO JEST ZWYKŁY SABOTAŻ. Kiedy wreszcie tymktórych wybieramy zacznie zależeć na dobru '' Kowalskiego'' czyli tego który jest tak de facto pracodawcą różnych ministrów i innych urzędasów.
mm
/ 83.16.116.* / 2006-02-26 18:28
masz rację! to nie ma nic wspólnego ani z moim ani z Twoim dobrem. Dobre jest tylko dla tych, którzy juz napełnili kieszenie, teraz wykupią co się da, a ty będziesz mógł z tego korzystać oczywiście tylko i wyłącznie za odpowiednią (czytaj: wielką) odpłatnością. szkoda słów!
Dzej31
/ 80.51.233.* / 2006-02-22 08:37
tzn ze trzeba bedzie mieć 30% wkłądu własnego przy kredycie walutowym iu złotówkowym ? czy może kredyty złotówkowe będize dalej można braćdo 100% wartości nieruchomości ??
A
/ 213.134.100.* / 2006-02-22 08:26
Dla mnie to jest po prostu GRANDA. Ale zanim "zarżnę" ostatniego psa, żeby powiesić go na idiotach mających coraz to nowe pomysły na to, żeby życie w Polsce było coraz bardziej beznadziejne, może ktoś mi wyjaśni jak sprawa kredytów hipotecznych wygląda w normalnych krajach rozwiniętych. Bo Polska, dzięki ostatnim decyzjom należy do krajów "zwijających" się.
Dari
/ 217.99.192.* / 2006-02-22 10:24
Złe pytanie, przecież my bierzemy kredyty w walucie - różnica oprocentowania euro, USD i CHF nie jest aż taka duża, także dla typowego Kowalskiego (może inne nazwisko by lepiej pasowało - ale wiadomo o co chodzi) ze strefy Euro po prostu nie ma sensu szukać kredytu w innej walucie.
Leberał
/ 213.77.49.* / 2006-02-22 08:58
w normalnych krajach wszyscy zdłużają się w swojej walucie i na stałą stopę. Ryzyka są więc po stronie banku.
I tyle.
I tyle.
qa
/ 217.147.104.* / 2006-02-22 11:00
Tylko, że mają gospodarkę bardziej przewidywalną, więc ryzyko i tak jest niewielkie. A u nas za 5 lat to na prawdę wszystko może stać na głowie. A co dopiero za 20!!
A
/ 213.134.100.* / 2006-02-22 08:21
Dla mnie to jest po prostu GRANDA. Ale zanim \
-g-
/ 193.238.200.* / 2006-02-21 23:33
To chyba matrix, ograniczają nasze prawo do wyboru a co za tym idzie do wolności ... pozostaje się tylko "modlić się", proponuję aby obecna władza poszła na urlop, bo chyba jest "przemęczona" ... demokracja, pozostawię to bez komentarza ...
emillek
/ 87.99.33.* / 2006-02-21 21:57
z jednej strony ustawa antylichwiarska(dająca zresztą całkiem duże możliwości złodziejskie), z drugiej jak najbardziej ograbiające nas kredyty złotówkowe... czy w polsce nie może być normalnie?? jak tak dalej pójdzie, to się w jakiejś puszczy zaszyję... wykopię jakąś ziemiankę i być może jakoś przeczekam...
Gucio
/ 80.53.225.* / 2006-02-21 21:37
Jak kredyty walutowe zostaną ograniczone, to ja zwykły Kowalski mogę się pożegnać z myślą o własnym kącie, a z rodzicami nie rozstanę się do 40-stki.
W obecnej umowie kredytowej (kredyt walutowy w CHF) moich rodziców jest punkt, w którym bank zastrzega prawo do przewalutowania kredytu wówczas, kiedy kurs zbytnio wzrośnie, co mogłoby zagrozić spłacie tegoż kredytu. To jest również dla banków rodzaj zabezpieczenia.
A tak poza tym, to zapowiadany przez PIS rozwój budownictwa mieszkaniowego w naszym kraju zostanie mocno ograniczony. „Banki w Polsce udzieliły klientom indywidualnym w 2005 roku ponad 200 tys. kredytów mieszkaniowych”, z czego ok. 100-120 tys. to kredyty walutowe, a ok. 84 tys. w samych frankach szwajcarskich. Z tego wynika, że połowa mieszkań czy domów hipotetycznie by mogła nie powstać, bo tych osób nie byłoby stać na kredyt w PLN.
W obecnej umowie kredytowej (kredyt walutowy w CHF) moich rodziców jest punkt, w którym bank zastrzega prawo do przewalutowania kredytu wówczas, kiedy kurs zbytnio wzrośnie, co mogłoby zagrozić spłacie tegoż kredytu. To jest również dla banków rodzaj zabezpieczenia.
A tak poza tym, to zapowiadany przez PIS rozwój budownictwa mieszkaniowego w naszym kraju zostanie mocno ograniczony. „Banki w Polsce udzieliły klientom indywidualnym w 2005 roku ponad 200 tys. kredytów mieszkaniowych”, z czego ok. 100-120 tys. to kredyty walutowe, a ok. 84 tys. w samych frankach szwajcarskich. Z tego wynika, że połowa mieszkań czy domów hipotetycznie by mogła nie powstać, bo tych osób nie byłoby stać na kredyt w PLN.
Jagódka
/ 87.207.94.* / 2006-02-21 22:44
A czyżby bank, który udzielił kredytu Twioim rodzicom to Fortis Bank?
Sprawdź inne parametry tego kredytu.
Ludzie, którzy zbytnio ufają reklamom i bilbordom i czytają niezbyt fachowe opracowania na ten temat - później znajdują w swojej umowie kredytowej różne niespodzianki.
Tak naprawdę, to trzeba wziąć do ręki kartkę i ołówek i napisać to na czym nam najbardziej zależy zaciągając kredyt. I czasami w efekcie finalnym okaże się, że np. lepiej zapłacić bankowi prowizję za udzielenie kredytu i uzyskać ciekawsze przyszłościowo warunki niż różne dziwne niespodzianki, które nas uzalezniają od danego banku.
Sprawdź inne parametry tego kredytu.
Ludzie, którzy zbytnio ufają reklamom i bilbordom i czytają niezbyt fachowe opracowania na ten temat - później znajdują w swojej umowie kredytowej różne niespodzianki.
Tak naprawdę, to trzeba wziąć do ręki kartkę i ołówek i napisać to na czym nam najbardziej zależy zaciągając kredyt. I czasami w efekcie finalnym okaże się, że np. lepiej zapłacić bankowi prowizję za udzielenie kredytu i uzyskać ciekawsze przyszłościowo warunki niż różne dziwne niespodzianki, które nas uzalezniają od danego banku.
Gucio
/ 80.53.225.* / 2006-02-22 17:12
Nie jest to Fortis Bank, a BPH. A decyzja byla kilka krotnie i weryfikowana w bardzo podobny sposob jak ujęte jest wyżej.
Tomato
/ 213.238.118.* / 2006-02-22 09:20
> i czytają niezbyt fachowe opracowania na ten temat.
Jesli mógłbym prosić o podanie linka do jakiś fachowych opracowań na temat kredytów (walutowych) byłbym zobowiązany. przymierzam się do kredytu na mieszkanie...
Jesli mógłbym prosić o podanie linka do jakiś fachowych opracowań na temat kredytów (walutowych) byłbym zobowiązany. przymierzam się do kredytu na mieszkanie...
Tomato
/ 213.238.118.* / 2006-02-22 09:20
> i czytają niezbyt fachowe opracowania na ten temat.
Jesli mógłbym prosić o podanie linka do jakiś fachowych opracowań na temat kredytów (walutowych) byłbym zobowiązany. przymierzam się do kredytu na mieszkanie...
Jesli mógłbym prosić o podanie linka do jakiś fachowych opracowań na temat kredytów (walutowych) byłbym zobowiązany. przymierzam się do kredytu na mieszkanie...
Wojtas
/ 80.53.127.* / 2006-02-22 17:32
proponuję podzwonić sobie po infoliniach i pytać o szczegóły i nie dawać się zbywać konsultantom. rozmowy są nagrywane i muszą Ci odpowiedzieć na pytania.
Apropo
/ 81.18.216.* / 2006-02-21 21:36
Zobaczcie jak niewielu ludzi będzie stac na kredyt w walucie, a przecież defakto mimo wielu czynników jest on tańszy, a każdy wie jakie podejmuje ryzyko, tylko że zyskają na tym głownie duże banki, mające furę złotówek. A te które udzieliły kredytów po 3zł w CHF, albo 4,5 w Euro? Ich strata i ryzyko, a klientów zysk. Normalne prawa rynku, ale GINB chce być mądrzejszy od koła gospodyń wiejskich.
Jesli nasycenie kedytami hipotecznymi jest u nas niebezpieczne dla banków i dla klientów to co mają powiedziec amerykanie :), najbardziej zdłużony naród świata. Ktoś tu chyba w łapę dostał i martwi się o siebie a nie o nas.
Jesli nasycenie kedytami hipotecznymi jest u nas niebezpieczne dla banków i dla klientów to co mają powiedziec amerykanie :), najbardziej zdłużony naród świata. Ktoś tu chyba w łapę dostał i martwi się o siebie a nie o nas.
apropo
/ 81.18.216.* / 2006-02-21 22:17
Na początku 2001 roku chciałem wziąć kredyt w Jenach Japońskich, ale żaden bank się tego nie podjął, oprocentowanie chyba najniższe, Libor miesięczny dla JPY około to około 0,07 +marża to niech bedzie razem nawet 1,57% a spread K-S niech nawet będzie 6-7%, ktoś kto by wziął wtedy kredyt na spadku Jena z około 0,035 do 0,026 zysk około 25% a perspektywie powiedzmy 30 lat możemy oddać mniej niż wzięliśmy, nie mówiąc o inflacji i o przyszłych zarobkach, a jak ktoś chce może przewalutować na PLN, ale w długiej perspektywie pewnie opłaca mu się zostawić a i tak zyska. Może i są waluty które spadły więcej ale oprocentowanie kredytu w JPY jest na prawdę nizutkie. .
A Jak ktoś wynajmował kiedykolwiek mieszkanie w Wawie i płacił koło 1000zł to chyba lepiej jak by za tą kase miał własne, a jak, co się zdarza, ale rzadko, nawet by mu je bank zabrał za brak spłaty kredytu to przecież to samo co oddawałby kasę w ten czas wynajmującemu.
Ech...szkoda gadać, jak coś się w Polsce zaczyna lepiej dziać to zawsze znajdzie sie jakiś "Dzierżyński" co musi to popsuć, powiedzieć "przeciez nie może być tak dobrze, bo jak jest za dobrze to się robi niebezpiecznie
A Jak ktoś wynajmował kiedykolwiek mieszkanie w Wawie i płacił koło 1000zł to chyba lepiej jak by za tą kase miał własne, a jak, co się zdarza, ale rzadko, nawet by mu je bank zabrał za brak spłaty kredytu to przecież to samo co oddawałby kasę w ten czas wynajmującemu.
Ech...szkoda gadać, jak coś się w Polsce zaczyna lepiej dziać to zawsze znajdzie sie jakiś "Dzierżyński" co musi to popsuć, powiedzieć "przeciez nie może być tak dobrze, bo jak jest za dobrze to się robi niebezpiecznie
Wojtas
/ 80.53.127.* / 2006-02-22 17:35
kredyt w Jenach jest dostępny przeważnie tylko i wyłącznie dla klientów tzw. Private Banking, czyli inaczej segmentu klientów zamożnych.
Ted
/ 70.108.239.* / 2006-02-21 20:04
one też są bardzo ryzykowne dla klientów. Przecież stopy procentowe mogą się zmieniać również bardzo szybko - i co wtedy?
W USA stopy wzrosły w ciągu ostatnich miesięcy z 1% w połowie roku 2004 do 4,5% obecnie, a więc 4,5-krotnie.
I co na to GINB? A te banki, które tak głośco krzyczą o bezpieczeństwie klienta?
W USA stopy wzrosły w ciągu ostatnich miesięcy z 1% w połowie roku 2004 do 4,5% obecnie, a więc 4,5-krotnie.
I co na to GINB? A te banki, które tak głośco krzyczą o bezpieczeństwie klienta?
kosa
/ 83.26.213.* / 2006-02-21 21:45
Ze stopami nie ma strachu - "ten pan co się zwykle mylił" wkrótce odejdzie i stopy się będzie ustalało w Toruniu
blabla
/ 57.66.197.* / 2006-02-21 21:22
Chyba kazdy kto bieze taki kredyt musi sie z tym liczyc- o wlasne bezpieczenstwo umiem zadbac sama, nie potrzebuje do tego nanki w postaci GINB!
Andre
/ 212.244.100.* / 2006-02-21 20:03
Zapłaci Kowalski z włąsnej kieszeni, płacąć 6% w PLN zamiast 2,5% w CHF. Ale to wszystko dla jego dobra.
PODOBNE WĄTKI NA FORUM
Najnowsze wpisy
Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta:
