Kredyty we frankach. "Banki będą uwzględniały ujemne oprocentowanie CHF"
Money.pl
/ 2015-01-21 08:14
Vitek321
/ 89.174.47.* / 2015-06-11 12:05
Dlaczego Getin Bank każe płacić nie po kursie średni NBP tylko po cenie sprzedaży. A kiedy ktoś zajmie się przelicznikami i spredem co Getin uwzględniał w umowach i kazał płacić po cenie kursu sprzedaży Druga sprawa to obowiązkowe ubezpieczenia które Bank narzucał klientom. Takie sprawy na dzisiaj do wyjaśnienia!!!.
strasznie zadowolony
/ 37.248.254.* / 2015-02-26 21:30
Mnie obniżyli z oprocentowania x, które obowiązywało od stycznia 2012r., do oprocentowania... x! Takie pismo otrzymałem z BPH-u, że obniżają mi oprocentowanie do poziomu, na jakim było.
pola mill
/ 87.205.56.* / 2015-02-12 19:28
Bank Millenium uwzględnił ujemny LIBOR i obniżył oprocentowanie o 0,0690%. więc to śmiechu warte. HaHaHa.
mmmmmmmmm
/ 159.205.17.* / 2015-01-23 00:48
Niedopuszczalna jest dalsza nierównowaga ryzyk pomiędzy bankiem a klientem. Obecne ,działania, dokładnie nic nie zmieniają. Obowiązek stosowania ujemnego liboru jest zapisany w umowach - wirc to żadna laska. Problem polega na tym, ze ryzyko kursowo leży cały czas po stronie klienta indywidualnego , który nie ma miał imozliwosci zabezpieczenia się przed nim. Dlategonte te umowy nie powinny być w ogóle zaakceptowane przez KNf. Teraz mleko się wylalo, ale to nieznaczny , ze można dalej czekać, AZ dojdzie do bankructwa kilkuset tysięcy polskich rodzin. Bomba tyka caly czas - banki tez to wiedza i najprawdopobnie zabezpieczają ryzyko kursowe. Mogą to robić - maja instrumenty, odpowiednie departamenty i inżynierię finansowa. - kto wie czy na tym całym zamieszaniu jeszcze nie zarobia. Klient indywidualny nie ma szans w tej rozgrywce...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
asdfasdf
/ 5.60.20.* / 2015-01-22 16:38
bank jest do przodu. Jednak w umowach mamy napisane LIBOR + Marża. Wielu kredytobiorców ma już % na minusie, a z prawdopodobnym dalszym spadkiem stóp w CHF pewnie niedługo większość kredytów będzie oprocentowana ujemnie! Domagamy się respektowania umowy przez banki i nie tworzenia nowej matematyki. 2+2 tylko w Polsce równa się 5 albo 10 albo... chu wie ile. W tym kraju złodziejskie obce (nie Polskie) banki robią z nas niewolników
wrtwe
/ 5.60.20.* / 2015-01-22 16:27
Domagamy się respektowania przez banki zapisów umowy i uwzględnienia ujemnego oprocentowania kredytu!
racjonalista12345
/ 89.67.126.* / 2015-01-21 23:07
Kompletnie nie rozumiem o co tu chodzi. Jeżeli Kowalski zaciąga kredyt w walucie w której nie zarabia to musi być świadomy tego że jeżeli kursy zmieniają się, czasami płaci więcej a czasami mniej. Ponieważ są to kredyty na 15+ lat to nie ma siły żeby kursy nie zachwiały się. Jest ryzyko jest zabawa. Tyle w temacie. I po co nad tym debatować.
aqwert
/ 87.204.16.* / 2015-01-22 11:42
Zgadzam się, tylko, że bank w momencie udzielania kredytu we franku nigdy nie sugerował ze to może być aż tak drastyczna zmiana. Przedstawiane były wykresy historyczne itp., jaki to frank stabilny. Gdyby bank ostrzegał kredytobiorcę, że to co było jednak może nie iść dalej w parze z historią to wielu z nas uświadomiło by sobie, że jednak może nas nie być stać na taki kredyt. To było niezłe oszustwo i nabijanie nas w butelkę.
Gość131
/ 94.254.208.* / 2015-01-22 11:54
Dokładnie tak było, kiedy ja brałam kredyt, pan w banku wręcz zachęcał i że wszystkich sił namawiał żeby brać we frankach, bo jest to najstabilniejsza waluta, no i mówił że nawet jak frank zdrozeje to i tak będzie się opłacało, bo nie ma co się bać, ale chyba nie mówil że jak zdrozeje o sto procent...jak brałam kredyt frank był nieco ponad 2zl
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Markus777
/ 83.21.193.* / 2015-01-22 10:52
Tak myśli nadęty Polak ,który nie bawi się i nie tańczy
franek608
/ 82.139.22.* / 2015-01-22 10:50
Jeżeli nie rozumiesz to się nie wypowiadaj. Tym bardziej, że ciebie sprawa nie dotyczy bo w żadnym wypadku nic nie tracisz.
w12345
/ 89.72.103.* / 2015-01-21 20:39
Apeluję do naszych parlamentarzystów, rządu i KNF, nie odkładajcie jak zwykle tematu na później. Weźcie się do pracy, stwórzcie jak najszybciej możliwość przewalutowania kredytów CHF na PLN na akceptowalnych dla kredytobiorców warunkach.
Węgry już pokazały, że jak się chce, to można.
Proszę to przeprowadzić, dopóki jest jeszcze realna szansa na likwidację tych toksycznych kredytów.
Kredyty CHF to bomba zegarowa z opóźnionym zapłonem. W dłuższej perspektywie gdy frank jeszcze bardziej się umocni do PLN i/lub wzrośnie LIBOR (co wydaje się całkiem prawdopodobne) to będzie katastrofa finansowa dla pół miliona rodzin. Wtedy pozostanie już tylko upadłość konsumencka albo ucieczka zagranicę przed komornikiem.
emarasso
/ 85.202.96.* / 2015-01-21 21:33
Też zastanawiam się nad wyjazdem zagranicę z całą rodziną. Likwiduje się zakłady pracy, niema gdzie zarobić tej kasy na kredyt powoli.
Zaczyna się robić masakra.
W TV tematy zastępcze a zwykłym ludziom pomoże tylko......znajomy który znajdzie robote za granicą. Patrzę na moje dzieci i tak się zastanawiam..... jak wy będziecie żyć za lat 20 tu w Polsce. Może trzeba uciekać już żeby zapewnić im jakakolwiek przyszłość... .
Daras724
/ 94.78.181.* / 2015-01-21 20:25
Po pierwsze czy te nasze kredyty były złotowe czy frankowe? Jeśli złotowe i nie miały nic wspólnego z frankiem oraz Bankiem Szwajcarskim to bedzie z tego niezła afera. Tylko jak to sprawdzić. Czy bank pożyczył franki od Banku Szwajcarskiego dodal do tego marżę i pożczył Kowalskiemu? Jak to było naprawde.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Magik127
/ 193.25.1.* / 2015-01-21 20:37
Właśnie nad tym samym się zastanawiam. Czy to przypadkiem nie są wirtualne pieniądze, które teraz dzięki pozornej słabości złotego materializują się w kieszeni banku. Może to się tylko nazywało kredyt w CHF, bo przecież chyba bank nie kupił wtedy franków przewalutował na złote i wpłacił za mnie mojemu developerowi. A teraz ma rzekomo ponieść wielkie straty gdyby nastąpiło przewalutowanie po kursie z dnia zaciągnięcia. Ktoś wie jak dokładnie to jest skonstruowane?
emarasso
/ 85.202.96.* / 2015-01-21 21:28
Wszystko było w PLN. Kaske developer dostał w PLN. W umowie masz także wartość kredytu w PLN.
Wszystko w rękach banku. Ciężko jest zrzec się potencjalnych przychodów olbrzymich ale .... tak jest uczciwie uważam.
Rasputin225
/ 194.169.228.* / 2015-01-21 19:56
Fajnie tylko że zazwyczaj marża w przypadku chf i pln była podobna a różnica w odsetkach wynika z innej wartości stopy referencyjnej , którą banki komunikują jako koszt a nie przychód a koszt złotówki przy przewalutowaniu będzie na dzień dzisiejszy i zostanie umieszczony w aktualnym oprocentowaniu. Nie ma podstaw , aby klient płacił wirtualną różnicę która ma zwiększyć przychody banku.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Edmund z Platformy lista nr 5
/ 94.154.100.* / 2015-01-21 19:33
No i co, królowie życia z mini-ratką - nikt nie chce spłacić za was kredytów na niesprzedawalne nieruchomości?
Skandal, może ministerstwo odkupi od was te pałace i odda wam za darmo. To jakieś rozwiązanie. Co sądzicie o moim pomyśle?
Mogę to obiecać każdemu, kto na mnie zagłosuje.
ila
/ 31.61.131.* / 2015-02-04 01:27
Nie kupiłam pałacu tylko stary domek do remontu za 230 000 w zł nikt nie chciał mi dac kredytu jestem nauczycielką i z mojej pensji ledwo spłacamy ratę żałuję że tu zostalam
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Luki604
/ 79.110.196.* / 2015-01-21 20:11
Ty się nie bój... Już się getin wyłamał i nie będzie u nich ujemnego oprocentowania, czyli frankowcy brali na siebie ryzyko ze kurs poleci w gore ale bank ryzyka liboru przełknąć już nie mógł mimo ze wcześniej kusił marżami na poziomie 0.5.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Elżbieta minus 700 tysięcy
/ 94.154.100.* / 2015-01-21 19:35
Ja zagłosujem!
emarasso
/ 85.202.96.* / 2015-01-21 18:57
Poropozycja przewalutowania po kursie zaciągnięcia i dopłaty (zrównanie ze złotówkowymi) wydaje się być sensowna ale wydaje mi się że nikt dalej tego tematu nie pociągnie..... bo banki stracą swoje pewne bardzo wysokie zyski.
Swoja drogą ta propozycja jest uczciwa: bank odzyska swoje zyski z kredytu złotówkowego, spłacający ma złotówki bezpieczne dla siebie i dla banku, ryzyko kursowe znika, można myśleć o kolejnych inwestycjach.
Trzeba dobrej woli szczególnie ze strony banku.
pzdr
gość965
/ 193.59.167.* / 2015-01-22 11:37
Nie wierzę, ze na to pójdą, chociaz uważam, ze to uczciwe, nikt do nikogo nie dopłaca. Banki stracą dochód z wysokości franka, ale chyba lepsze systematycznie spłacane raty.
dario50
/ 159.205.253.* / 2015-01-21 16:47
banki to się boją, że SNB wprowadzi stopy np. -5%. Wówczas teoretycznie wartość kredytu powinna rocznie zmniejszać się o około 4% (w zależności od marży kredytu). Przy zaciąganiu kredytu banki dawały złotówki według wirtualnego przelicznika. Dziś otrzymują CHF i je sprzedają zarabiając na różnicy kursów. Obecnie ich marża to nie 1% jak jest zapisane w umowie, ale 100%. Oczywiście sytuacja byłaby inna gdyby banki rzeczywiście w transakcji posługiwały się prawdziwymi frankami, ale to nie jest możliwe.
alekss
/ 89.77.147.* / 2015-01-21 17:09
MAtematyk z Ciebie kiepski. Marża nigdy nie może wynosić >=100% (cena-koszt)/cena. 100% jest możliwe tylko wtedy jeżeli bank nie poniósł żadnego kosztu.
@@@
/ 89.79.183.* / 2015-01-21 17:53
MAtematyk z Ciebie kiepski
Marża – stosunek zysku ze sprzedaży do ceny sprzedaży (zysk to różnica między ceną sprzedaży a kosztem pozyskania towaru).
A więc 100% marża jest jak najbardziej możliwa.
fdshbcf
/ 31.61.131.* / 2015-01-21 16:34
Cwani politycy będą pracowac dla banków. Nie robi sie kuku przyszlym szefom
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
T.
/ 81.190.63.* / 2015-01-21 16:27
Swoją drogą,przy zawieraniu kredytu we frankach to tak właściwie nikt tych franków nie widział. Była to waluta umowna, można powiedzieć wirtualna.Franków nikt w ręku nie trzymał,była tylko rozmowa o franku. Więc w takim razie dlaczego nie przeliczyć owych kredytów od nowa na złotówki ???