Człowieku pomyśl sam! Kogo to obchodzi ze masz problemy rodzinne??
Czy bank wezmie to pod uwage?? Nie!! Zobowiazałes sie spłacac i masz problem!
W umowie nie było okolicznosci łagodzącej mowiacej otym ze jak cos sie stanie to odwleka spłate az do momentu ponownego zatrudnienia..Człowieku postaw sie teraz w sytuacji tego kierownika ktroy udzilił Ci pozyczke bo o to sam prosiłes a teraz zbiera baty i jest mobingowany za to ze nie moze tej raty odebrac! Zgadza sie kazdemu sie w zyciu moze noga podwinac i mysle ze powinno sie zmniejszac wysokosc rat takiej osobie, ale tak jak mowie kazdy na tym cierpi.. Byłem kierowniekiem w jednej z takich firm i jak klient nie wpłacił raty to musiałem jechac i robic bure bo jak nie zrobiłem to potem miałem masakre na dywaniku i chodziłem bez premi a premia wynosiła 50 % wynagrodzenia, pozatym mój przełozony tez nie mogł premi dostac i robiła sie taka afera ze wolałem odejsc z firmy niz to wszystko znosic..teraz postaw sie w moim miejscu i zrozum to.