juz ktorys raz widze odniesienie ceny do zarobkow na tym portalu.
co tu maja zarobki do rzeczy?
czy producent komputera dajmy na to apple ma obnizac cene zeby chinczyk mogl sobie kupic?
zysk to zysk nie kazdego stac, w polsce kazdy musi byc na swoim gdzie za granica 40% mieszkan jest wynajmowane, ich tez nie stac, mieszkanie stalo sie dobrem luksusowym i trzeba sie z tym pogodzic..
ps. nie jestem dewoloperem wynajmuje i mysle o kupnie wiec zaporowe ceny mnie wkurzaja
uczciwie jednak przyznam ze na miejscu deweloperow robilbym tak samo kazdy dba o swoj tylek jak nie ma regulacji odgornych to kroic ile mozna. :)

a do tego mieszkanie jest to potrzeba pierwszego rzedu, szczegolnie w kraju z klimatem jak Polska.
A dwa pokoje w chalasliwym bloku na drugim pietrze, gdzie z kazdej strony otaczaja cie ludzie, z luksusem nie ma nic wspolnego.

tez sie zgadzam ze beda drozec w dluzszej perspektywie(nie dwuletniej), moga zaczac za okolo 5-7 lat.

Ale nalezy pamietac ze nie bedzie to juz "drozenie" z jakim mielismy do czynienia podczas spekulacji polaczonej z owczym pedem.Nic tych rzeczy, moga to byc 2-3% wzrosty roczne i troche wieksze w lepszych lokalizacjach.Ale o 15-20% wzrostach rocznych mozna juz zapomniec.

A na razie, powoli bo powoli, ale juz trzeci rok z rzedu tanieja, a jak przestana to postoja ze 2 lata w miejscu, czyli tez beda taniec.

Nieruchomosc to wciaz jest bardzo dobra inwestycja, ale cos jak w perspektywie 15 lat(kupujac
dzis) i pod warunkiem ze nie bedzie to nasz dach nad glowa, bo w inwestycji sie nie mieszka.

A jak nie kupuje pod inwestycje, tylko dla siebie, to nie ma zadnych przeslanek za tym aby sie spieszyc.

Rynek nieruchomosci zmienil sie juz na dlugie lata i trzeba sie z tym pogodzic.

a jednak przypanikowales -"nie wykluczone", "moze bedzie"- he he mysle ze raczej tego chcialbys ale raczej pozostanie to w twojej sferze zyczeniowej

To co napisalem to nie sa tylko moje przypuszczenia(choc rynek nieruchomosci obserwuje i tez w nim robie).Tak twierdzi wielu niezaleznych obserwatorow rynku nieruchomosci.Poszukaj w necie, jest wiele bezstronnych fachowych analiz na portalach gdzie nie ma parcia naganiaczy.

Zauwaz jeszcze ze z rynkiem nieruchomossci dzieje sie od 3 lat to co napisalem i wszystkie przeslanki wskazuja na to ze bedzie to wygladalo raczej tak jak w moim wpisie.

A zeby rynek sie ruszyl i mieszkania zaczely drozec to musi ruszyc klient masowy,czyli Kowalski,a z czym on ma do tych bezpiecznych przystani (mieszkan) ruszyc :::)))
Bogaci i rynek nieruchomosci luksusowych drozeje nawet w kryzysach(dobre dzielnice dla zamoznych),ale to jest maly ulamek sektora.Teraz tez tak sie dzieje ze ci co maja kase inwestuja w odpowiednie nieruchomosci, ktore caly czas drozeja, chocby w UK, a i tak mieszkania i domy tanieja.

Na tym portalu przez dwa lata w sponsorowanych artykulach i analizach wysilali sie naganiacze i podstawieni na forach artysci, a jednak stalo sie odwrotnie do ich analiz i od 2 lat pokretnie, ale jednak stale przyznaja ze mieszkania tanieja.Chyba cos w tym jest.

Od tego nie ma odwrotu.Po prostu obserwuj przez nastepne lata.