Jezeli macie pol roku to poczekajcie. Ceny mieszkan spadaja o jakies 1.5% miesiecznie wiec w wypadku wydania 300000 dzisiaj stracicie w ciagu 6 miesiecy ok 27000. Dlaczego uparliscie sie na nowe budownictwo? Szukajcie okazji na rynku wtornym gdzie łatwiej zbic cene u zdesperowanego sprzedawcy. Kupujacy to pan! Poszukajcie oferty za 400000 i zaoferujcie 300000. Poza tym 5000-6000 za metr w Poznaniu wydaje mi sie ze przeplacacie bo takie ceny juz niedlugo bedziemy mieli w Warszawie. Sprawdzcie co sie dzieje u waszych komornikow, tam jest duzo okazji i przy 2 licytaci kupujecie za 66% oryginalnej ceny ale trzeba miec gotowke. Jedno jest pewne, ceny z 2007 roku nie wroca do nas przez 10 lat jezeli w ogole. Kryzys w Polsce dopiero sie zaczyna. Good luck.