Tragifarsa
/ 159.205.253.* / 2014-01-15 20:08
W Stanach muszą rosnąć stopy %, bo faktyczna inflacja jest znacznie wyższa niż podają oficjalnie, żeby zaniżać wszystkie świadczenia, a jednocześnie mimo rekordowych długów zachęcać do dalszego zadłużania się, a i tak coraz mocniej ujawnia się we wszystkich wskaźnikach, czy to rosnące mocno koszty czynszów, ceny domów, czy jak dziś, indeks cen zapłaconych w Empire State Manufacturing wzrósł do 36,59 (z 15,66 miesiąc wcześniej).
Zniekształcenia wyceny rynkowej powodują przechwytywanie należnego zwrotu od ciężko pracujących i oszczędzających do kieszeni zadłużających się i spekulujących, a pieniądz nie trafia do realnej gospodarki, bo wszystko jest nadmiernie zadłużone i na nic nie ma popytu, więc nie opłaca się inwestować.
Dlatego nie ma żadnego rozwoju, a wszystko zwija się po odjęciu coraz większych długów.
Dalsze kontynuowanie tego nonsensu jest już niemożliwe ale nie bardzo wiedzą jak z tego bałaganu wyjść, bo cały ten domek z kart długów może rozlecieć się teraz w każdej chwili, więc stale próbują sztucznie podtrzymywać indeksy w obawie przed uruchomieniem paniki.
Rekordowe lewary grożą potężną katastrofą, bo nie ma na nie żadnego pokrycia.
To samo z bilansami banków, których już nie ma czym ratować, a zarabiać nie mają już jak, bo trwa załamanie popytu na kredyty.