Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Kurs franka. Chorwacja ma plan ratunkowy dla zadłużonych

Kurs franka. Chorwacja ma plan ratunkowy dla zadłużonych

Wyświetlaj:
izka1977 / 89.67.135.* / 2015-01-20 22:26
Mam kredyt we bramkach, ale mam go nie dla tego, że chciałam zarobić, tylko dlatego że bank mnie do tego zachęcał, bo lepiej przy niższych zarobkach ze zspłatą. Kredyt brałam w najgorszym momencie 1chf=1,90zł. Nikt wtedy nie ostrzegał klientów, że ten kurs jest sztuczny i wręcz nierealny w dłuższej perspektywie, chociaż myślę, że dużo mądrych ekspertów to wiedziało. Czemu wtedy nie wprowadzono ograniczeń w bankach tak jak to jest teraz. Kredy w walucie jest tylko dla nielicznych, dobrze zarabiających? Tylko dlatego, że to byłoby w celu ochrony obywateli a teraz przy wysokim kursie jest w obronie banków, bo dając ludziom kredyty obecnie raczej by na tym tracili. Ja jako kredytobiorca, czuję się "nabita w butelkę" przez bank i Państwo. Oczekiwałabym obecnie pomocy, w formie przewalutowania kredytu po kursie z umowy, i potraktowania kredytu jak w złotówkach, czyli po wyższym oprocentowaniu. Bank zarobiłby i tak na odsetkach, żaden podatnik by do mnie nie dokładał, a mogłabym chociaż sprzedać mieszkanie i spłacić kredyt.
Przy okazji ja wziełam 400 000 Chf i płaciłam datę 2700 teraz ok.3300 więc nie wierzę, że ktoś mający 300 tyś Chf płaci 1000 zł.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
jaralu / 2015-01-20 20:34 / portfel
Alez, tutaj wszyscy dywaguje. Odpowiedzcie sobie na jedno pytanie... Gdzie widzicie strate banku, przy splacie po kursie z dnia podpisania umowy? Przeciez bank dal zlotowki, CHF to tylko zapis ksiegowy przeliczony po kursie z dnia podpisania umowy. Tych pieniedzy w CHF bank nigdy nie mial. Arytmetyka mowi, ze jesli ktos wzial 100 000 PLN i teraz musi splacic 200 000 PLN, to jest czysty zysk banku z niczego. Wiec jesli denominowac wszystko na PLN po kursie z dnia podpisania umowy + odsetki, to bank wciaz na tym zyska... Proste?
eddekkk / 31.61.138.* / 2015-01-20 15:20
Chorwaci potrafili podjąć szybkie decyzje. Zamrozili kurs franka na poziomie naszych 3,6zł. Bez gadania !!! Tylko te nasze "mądre łby" będą teraz deliberować, myśleć, naradzać się, analizować, zbierać opinie, wypiją przy tym ocean kawy, zjedzą kilka tirów paluszków i w rezultacie nic nie zrobią. Prezes NBP jest zatroskany jak to franek wpłynie na płynność banków. Czy aby nie stracą ? A jedyny polski bank to PKO BP bo pozostałe są już dawno sprzedane. Wszystkie banki mamy zagraniczne tak jak Chorwaci, którzy się tym nie przejmują. Dbają o swoich obywateli, a nie o zagraniczne banki. Chorwaci wiedzą, że na takiej decyzji stracą banki zagraniczne, a zyskają Chorwaci. Tylko nasze uczone łby tego nie wiedzą mimo, że są po wielu szkołach.

Dla mnie sprawa jest prosta :

1. Jeżeli rząd pomoże teraz frankowiczom (np. na wzór Chorwatów) to wygra wybory na 100% ponieważ 700.000 kredytów X 2 głosy + rodziny daje taką przewagę, że nikt im nie podskoczy. Ale pomoc musi być konkretna, a nie jakieś tam obietnice.

2. Jeżeli rząd nie pomoże frankowiczom to PIS tylko "obieca" że pomoże i wygra wybory. To nie górnicy, frankowiczów z rodzinami jest znaaaaaaacznie więcej. Proste !!!
drogi franek / 188.116.35.* / 2015-01-20 14:34
Orban "zmusił" banki do przewalutowania po kursie aktualnym w momencie uchwalania ustawy.
Czyli powiedział w listopadzie:od jutra przechodzicie na forinty.
Kurs 3,43(w przeliczeniu na zł) był korzystny dla banków-były nawet protesty kredytobiorców że ich interesy wogóle nie były brane pod uwagę.
Oczywiście w świetle tego co się teraz stało protestów nie będzie-przynajmniej na razie.
Tak "załatwić" sprawę kredytu mógł każdy z naszych kredytobiorców.
Mógł także to zrobić kilka lat wcześniej po jeszcze bardziej korzystnym kursie.
Dla banków taka operacja była korzystna-pozbywają sie ryzyka a zysk będzie bardziej pewny.
Takie arbitralne rozwiązanie przenosi ryzyko z banków i kredytobiorców na podatników.
Jeśli by się kurs CHF załamał-czego nie można wykluczyć-i przykładowo spadł do np 2zł(w przeliczeniu)to mają duże szanse na wygranie z ich SP, bo zostali pozbawieni możliwości zysków i zmuszeni przez ustawodawcę do niekorzystnego rozporządzenia swoim majątkiem.
I będą mieli dużą szansę na wygraną!
afdt / 46.232.133.* / 2015-01-20 13:49
Ludzie to nie jest żaden problem. Raty kredyty we frankach po tych podwyżkach i tak są niższe niż identycznego w złotych. Fakt cena złotówkowa nieruchomości ta według wyliczeń branego kredytu znacznie wzrosła, ale przecież tego się nie bierze do wyliczenia rat kredytu. Z informacji od znajomego (wziął kredyt 300.000 zł w przeliczeniu na franki)rata wzrośnie w przeliczeniu o 300 zł teraz płacił 1000 zł, ale porównywał identyczny w złotówkach to rata wynosi 1400 zł. Zatem jaka pomoc. Relatywnie frankowcy i tak przez okres całej spłaty zapłacą mniej niż złotówkowcy, a że w międzyczasie cena mieszkania się zmienia - to przecież prawie do niczego wam nie jest potrzebne - no chyba że kupiliście mieszkanie i chcieliście szybko sprzedać z zyskiem, te osoby które będą spłacać 20-30 lat nic nie stracą. Stracą tylko spekulanci co liczyli na szybki zysk.
Aga508 / 89.25.249.* / 2015-01-24 17:41
Wszystko zależy od tego , kto ile wziął i kiedy i w jakim banku , ja zaczynałam w 2008 roku od raty 1400zł , a dzisiaj mam do spłaty 2400zł .
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Uczciwie / 193.41.113.* / 2015-01-20 13:40
Gra z kredytami we frankach, jest jak ruletka. Każdy, kto decydował się na taki kredyt liczył na mniejsze koszty, ale musiał brać pod uwagę, że może też stracić. Hazardowa dusza rodaków sprawiła, że postawili na czerwone, kilka razy trafiali aż w końcu zaczęły wpadać czarne a żetonów zaczęło brakować.

Aby bardziej uświadomić, że to zwykły hazard zaproponowałbym takim osobom warunki spłaty nieco inne od tych w Chorwacji: przewalutowanie bez dodatkowych kosztów, po średnim kursie na dzień podjęcia decyzji. Dlaczego nie stały kurs ? ano dlatego, że nie ma czegoś takiego jak koszty, które ponoszą "banki". To są koszty, które ponoszą wszyscy ich klienci, a z jakiej racji mają płacić za czyjś hazard ?.

Jestem ciekaw ilu naszych hazardzistów zgodziłoby się na taką propozycję ? Obawiam się, że wielu nadal liczyłoby, że zarobi na przyszłym osłabieniu franka i pozostało przy swoim kredycie.
SW932 / 80.85.224.* / 2015-01-20 13:19
Czyli są kraje, w których rządzący starają się dbać o swoich obywateli: Szwajcaria, Węgry czy Chorwacja. Tylko w kraju oszustów, kolaborantów i złodziei nic nie można zrobić. W UE jak potrzebowali na wysokie stanowisko oszusta i złodzieja to też z Lechistanu powołali.
Bart580 / 95.40.6.* / 2015-01-20 13:25
A kazał ktoś brać kredyt we frankach? jeżeli banki będą musiały za to zapłacić to pewnie zwrócą to sobie z powyższonych w takim wypadku opłat za każdy inny typ uslugi wiec zapłaci za to każdy kto ma konto.. Bank zawsze swoje zarobi bo tam siedzą ludzie mądrzejsi niż jakiś tam premier i z pewnością mądrzejsi niż Ty.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
staban / 89.75.151.* / 2015-01-20 13:32
Niektórym bank po prostu kazał. Wyliczył zdolność kredytową tak żeby tylko we frankach można było dostać kredyt.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
bwlek / 94.254.209.* / 2015-01-20 13:10
Zielonej wyspy ten problem nie dotyczy.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Monika o.. / 195.136.20.* / 2015-01-20 12:30
U nas nie można bo zgłosił to ten PiS.
Rząd i frankowicze zacisną zęby, byle PIS - owi zrobić na złość.
otototo / 213.62.126.* / 2015-01-20 13:24
Myślę że frankowicze już się oderwali od PO.
Kaczyński, Macierewicz, Kopacz,co za różnica, jeśl dług ci rośnie do niespłacanych kwot, albo bankrutujesz. Lepszy normalny żywot po dyktaturą i psychoami uwładzy, niż bankructwo z elegancki rządem. Jak tonącem podaje się rękę, to nie patrzy się czyja ta ręka. I jest się potem wdzięcznym.

Najnowsze wpisy