Chyba nadeszła pora, aby poważnie zabrać się za PSL - partię skrajnie pozbawioną programu i zasad, ale od wielu lat dewastującą polską państwowość i życie społeczne. Dzisiejszy PSL - w swojej istocie - nigdy nie stał się normalną partią polityczną. Jest przechowalnią zeteselowskiej nomenklatury i bezideowych cwaniaków, którzy postanowili traktować Polskę jak podstaw "czerwonego sukna". W czasach PRL - u ZSL było trampoliną do karier i przytułkiem dla wiejskiej hołoty, obiboków i kapusi. Był częścią systemu, który opierał się na kłamstwie i sowieckiej okupacji. Pomimo zmiany partyjnego szyldu ZSL nigdy z PSL nie wylazł. Gęba cynicznego cwaniaka towarzyszyła działaniom PSL od samego początku tzw Trzeciej RP. Nigdy nie rozliczona wiejska nomenklatura, agentura i sługusy PZPR rekrutowani spośród najgorszego włościańskiego elementu suchą stopą przeszli przez tzw "transformację ustrojową". PSL - pomimo przemalowanego szyldu - nigdy nie przestał być zakłamanym, peerelowskim grajdołem, w którym kariery wili sobie bezideowi poszukiwacze państwowych pieniędzy i zaszczytów. Taktyka PSL, w czasie minionych dwudziestu pięciu lat, przypomina postępowanie ulicznej dziewki, która gotowa jest oddać swoje - wątpliwe - wdzięki temu, kto zaoferuje większe pieniądze i wpływy. Zeteselowska "elita" oddawała się zarówno postkomunistom z SLD jak i karierowiczom z PO. Z biegiem lat PSL zakaził polską rzeczywistość - wprowadził w nią cynizm i bezwzględne wykorzystywanie publicznych stanowisk, dla prywatnego urządzania się (sic!). Dziś PSL to rezerwat dla wiejskich urzędników i ludzi dojących, bez skrupułów, państwową kasę. Ostatnie ćwierćwiecze obecności PSL w polskim życiu publicznym, to festiwal nepotyzmu, prywaty i karierowiczostwa. PSL jest dziś partią bez żadnych państwowotwórczych zasług. PSL dewastuje Polskę, rozplenia się w niej jak niebezpieczna choroba, nie reprezentuje interesów nikogo poza własną kliką. Nadszedł więc czas, aby wyrwać tą partię jak szkodzący Polsce chwast i nie dopuścić, aby kiedykolwiek jeszcze jej przedstawiciele znaleźli się u rządowego żłobu. PSL jest partią szkodliwą dla Polski i należy "wyciąć" ją zarówno z sejmików wojewódzkich, jak też ze wszystkich państwowych przedsiębiorstw, zakładów i urzędów, gdzie dziś bezczelnie się rozsiedli i każą sobą naszą słabiutką demokrację. PSL ogniskuje w sobie wszystkie choroby Trzeciej RP i dla dobra naszego kraju powinno być całkowicie objęte polityczną kwarantanną oraz odcięte od publicznych pieniędzy. Wtedy problem "chłopskich cwaniaczków" rozwiąże się sam, a polska wreszcie odetchnie... KONIEC !!