Ja natomiast nie pijam takich napojów. Kiedyś spróbowałem dla smaku, może i dobre, ale nie poczułem, żeby działało...
Kawę pijam od czasu do czasu i tylko dlatego, że lubię smak dobrej kawy, nie potrzebuję jej, żeby dostać "power'a".
Jestem w stanie zabalować do 4tej a następnego dnia wstać o 7mej do pracy lub nie spać przez 24h bez pomocy kawy lub innych używek.
Wydaje mi się, że im mniej człowiek zażywa kawy, napojów energetyzujących i wspomagaczy farmaceutycznych tym ma więcej ma w sobie naturalnej energii po pierwsze zdrowszej, a po drugie tańszej :)
Dlatego nie dajcie sobie wmówić producentom używek, że jest to wam potrzebne do życia i spróbujcie to odstawić. Ale nie spodziewajcie sięże to jest łatwe. Niestety łatwiej jest rzucić palenie niż kawę...