Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Lekarz rodzinny tylko z licencją?

Lekarz rodzinny tylko z licencją?

Money.pl / 2007-05-24 22:45
Komentarze do wiadomości: Lekarz rodzinny tylko z licencją?.
Wyświetlaj:
doktur / 63.237.114.* / 2007-05-25 04:00
Sam jestem lekarzem internista Brakuje mi slow. Ta cala konferencja kupy sie nie trzyma. Wraca stare. Koledzy lekarze, kto zyw niech wyjezdza.
pchelek / 2007-05-27 21:32 / Tysiącznik na forum
a my pacjenci wyjedziemy razem z wami - zostana debile z PiS-LPR-SO
niezadowolony / 80.55.218.* / 2007-05-27 19:02
wielu konowalow zostanie--powinna byc weryfikacja i podwyzki dla fachowcow tylko
janru / 217.75.58.* / 2007-05-27 17:11
Jedźcie ,jedźcie tam przynajmniej nauczą Was punktualności.
Poohx / 212.2.100.* / 2007-05-25 00:46
1. Raczej chodzi o nie dopuszczenie fachowej konkurencji na dany teren - nie chodzi o dumping, wystarczy lepsze zarządzanie Ośrodkiem Zdrowia, żeby konkurować z dotychczasowymi lekarzami POZ. Licencje dostaną Ci lekarze, którzy, kolokwialnie mówiąc, chleją wódę z działaczami lokalnymi.
2. K...a, pieniądze miały iść za pacjentem !!!!
Lek. Rodzinny spoza / 212.2.100.* / 2007-06-15 15:01
Całkiem się zgadzam. Chodzi o to by "swoi", "przydupasy" mieli pracę a innych nie dopuścić.! To już tak ograne Panie Pinkas! Komu chcecie dać tą licencję? To już specjalizacja z Medycyny Rodzinnej jest "g..no" warta, i ta kontrola, by jakiś Nowy się nie wychylił- żenujące. Światlejsi wyjadą, pozostaną tylko ..
sc_ / 212.106.168.* / 2007-05-24 23:39
zamiast się zajmować głupotami powinni zająć się sprzedawcami balonów - mnożą się i zaniżają ceny (i do tego robią ludzi w balona)

to już nie jest socjalizm - to komuna
ice.fury / 81.154.11.* / 2007-05-26 21:26
To juz nie jest komuna to bolszewia...
kinguś / 87.207.107.* / 2007-05-27 09:28
Owszem, w oczach pewnych klanów sług Eskulapa wtrącanie się "czynników zewnętrznych" w sprawy służby zdrowia może wyglądać na bolszewię. Wydaje się, że to raczej nie tych, którzy już zdązyli pobudować wille dla siebie i swoich dzieci, ile tych, którzy dopiero teraz gorąco pragną to uczynić. Za późno, panowie, za późno... Chyba przebalowaliście najlepszy na to czas ... Drugi ciekawy temat: lekarze ostatnio bardzo często publiczne licytują się na wysokość zarobków (1500, 1300, 1100 PLZ - kto da mniej?). Jednocześnie masowo kierują swoje dzieci na Akademie Medyczne (piszę: kierują - bo system przygotowań zaczyna się często już w przedszkolu). Oznacza to że robią swoim dzieciom dywersję? Dość perwersyjne podejście do przyszłości. To samo dotyczy adwokatów, notariuszy, radców, etc. A przecież istnieje tyle innych kierunków na politechnikach (np. budowlanych), których absolwenci nie kryją ze zarabiają po 8000, 10000, 15000 - kto da więcej. To też jest bolszewia, czy recepta?
lorunia / 91.94.4.* / 2007-05-27 12:17
Nic dodać ni ująć
eskulap / 87.207.107.* / 2007-05-27 09:26
Owszem, w oczach pewnych klanów sług Eskulapa wtrącanie się "czynników zewnętrznych" w sprawy służby zdrowia może wyglądać na bolszewię. Wydaje się, że to raczej nie tych, którzy już zdązyli pobudować wille dla siebie i swoich dzieci, ile tych, którzy dopiero teraz gorąco pragną to uczynić. Za późno, panowie, za późno... Chyba przebalowaliście najlepszy na to czas ... Drugi ciekawy temat: lekarze ostatnio bardzo często publiczne licytują się na wysokość zarobków (1500, 1300, 1100 PLZ - kto da mniej?). Jednocześnie masowo kierują swoje dzieci na Akademie Medyczne (piszę: kierują - bo system przygotowań zaczyna się często już w przedszkolu). Oznacza to że robią swoim dzieciom dywersję? Dość perwersyjne podejście do przyszłości. To samo dotyczy adwokatów, notariuszy, radców, etc. A przecież istnieje tyle innych kierunków na politechnikach (np. budowlanych), których absolwenci nie kryją ze zarabiają po 8000, 10000, 15000 - kto da więcej. To też jest bolszewia, czy recepta?
eskulap / 87.207.107.* / 2007-05-27 09:26
Owszem, w oczach pewnych klanów sług Eskulapa wtrącanie się "czynników zewnętrznych" w sprawy służby zdrowia może wyglądać na bolszewię. Wydaje się, że to raczej nie tych, którzy już zdązyli pobudować wille dla siebie i swoich dzieci, ile tych, którzy dopiero teraz gorąco pragną to uczynić. Za późno, panowie, za późno... Chyba przebalowaliście najlepszy na to czas ... Drugi ciekawy temat: lekarze ostatnio bardzo często publiczne licytują się na wysokość zarobków (1500, 1300, 1100 PLZ - kto da mniej?). Jednocześnie masowo kierują swoje dzieci na Akademie Medyczne (piszę: kierują - bo system przygotowań zaczyna się często już w przedszkolu). Oznacza to że robią swoim dzieciom dywersję? Dość perwersyjne podejście do przyszłości. To samo dotyczy adwokatów, notariuszy, radców, etc. A przecież istnieje tyle innych kierunków na politechnikach (np. budowlanych), których absolwenci nie kryją ze zarabiają po 8000, 10000, 15000 - kto da więcej. To też jest bolszewia, czy recepta?
eskulap / 87.207.107.* / 2007-05-27 09:25
Owszem, w oczach pewnych klanów sług Eskulapa wtrącanie się "czynników zewnętrznych" w sprawy służby zdrowia może wyglądać na bolszewię. Wydaje się, że to raczej nie tych, którzy już zdązyli pobudować wille dla siebie i swoich dzieci, ile tych, którzy dopiero teraz gorąco pragną to uczynić. Za późno, panowie, za późno... Chyba przebalowaliście najlepszy na to czas ... Drugi ciekawy temat: lekarze ostatnio bardzo często publiczne licytują się na wysokość zarobków (1500, 1300, 1100 PLZ - kto da mniej?). Jednocześnie masowo kierują swoje dzieci na Akademie Medyczne (piszę: kierują - bo system przygotowań zaczyna się często już w przedszkolu). Oznacza to że robią swoim dzieciom dywersję? Dość perwersyjne podejście do przyszłości. To samo dotyczy adwokatów, notariuszy, radców, etc. A przecież istnieje tyle innych kierunków na politechnikach (np. budowlanych), których absolwenci nie kryją ze zarabiają po 8000, 10000, 15000 - kto da więcej. To też jest bolszewia, czy recepta?
olej / 87.207.107.* / 2007-05-27 09:25
Owszem, w oczach pewnych klanów sług Eskulapa wtrącanie się "czynników zewnętrznych" w sprawy służby zdrowia może wyglądać na bolszewię. Wydaje się, że to raczej nie tych, którzy już zdązyli pobudować wille dla siebie i swoich dzieci, ile tych, którzy dopiero teraz gorąco pragną to uczynić. Za późno, panowie, za późno... Chyba przebalowaliście najlepszy na to czas ... Drugi ciekawy temat: lekarze ostatnio bardzo często publiczne licytują się na wysokość zarobków (1500, 1300, 1100 PLZ - kto da mniej?). Jednocześnie masowo kierują swoje dzieci na Akademie Medyczne (piszę: kierują - bo system przygotowań zaczyna się często już w przedszkolu). Oznacza to że robią swoim dzieciom dywersję? Dość perwersyjne podejście do przyszłości. To samo dotyczy adwokatów, notariuszy, radców, etc. A przecież istnieje tyle innych kierunków na politechnikach (np. budowlanych), których absolwenci nie kryją ze zarabiają po 8000, 10000, 15000 - kto da więcej. To też jest bolszewia, czy recepta?
olej / 87.207.107.* / 2007-05-27 09:24
Owszem, w oczach pewnych klanów sług Eskulapa wtrącanie się "czynników zewnętrznych" w sprawy służby zdrowia może wyglądać na bolszewię. Wydaje się, że to raczej nie tych, którzy już zdązyli pobudować wille dla siebie i swoich dzieci, ile tych, którzy dopiero teraz gorąco pragną to uczynić. Za późno, panowie, za późno... Chyba przebalowaliście najlepszy na to czas ... Drugi ciekawy temat: lekarze ostatnio bardzo często publiczne licytują się na wysokość zarobków (1500, 1300, 1100 PLZ - kto da mniej?). Jednocześnie masowo kierują swoje dzieci na Akademie Medyczne (piszę: kierują - bo system przygotowań zaczyna się często już w przedszkolu). Oznacza to że robią swoim dzieciom dywersję? Dość perwersyjne podejście do przyszłości. To samo dotyczy adwokatów, notariuszy, radców, etc. A przecież istnieje tyle innych kierunków na politechnikach (np. budowlanych), których absolwenci nie kryją ze zarabiają po 8000, 10000, 15000 - kto da więcej. To też jest bolszewia, czy recepta?
janru / 217.75.58.* / 2007-05-27 17:09
Jak masz w głowie olej to idź do roboty na kolej.Lekarze po prostu porównują swoje zarobki z lekarzami na zachodzie,ale tylko zarobki,nie pracę.

Najnowsze wpisy