Forum Polityka, aktualnościPolityka

Lepper: Decyzja Gilowskiej "na tak"

Lepper: Decyzja Gilowskiej "na tak"

Money.pl / 2006-09-12 15:28
Komentarze do wiadomości: Lepper: Decyzja Gilowskiej "na tak".
Wyświetlaj:
henryk / 195.238.245.* / 2006-09-13 12:01
A na serio myślę, że ta Pani mogłaby sie zabrać za coś na czym się zna .
obserwator / 83.20.235.* / 2006-09-13 11:05
Dobrze się stało, wraca doświadczenie, żeby biedni nie stali się jeszcze biedniejsi, to żelazna dama musi pokazać pazurki. Aby koolicjanci nie uciekli gdzie pieprz rośnie, to trzeba znieśc prawie natychmiast obligatoryjne 50 procentowe koszty uzyskania przychodów dla panów profesorow , dziennikarzy, specjalistów pracujących w fundacjach i.t,d. Słucham ludzi byznesu jak składają zeznania, jakie duże zarabiaja pieniądze, niech sie podzielą z biednymi, to takie ludzkie a jaka jest nieludzka postawa milionerów przysannych do krążącego pieniądza, bezczelnie sie uśmiechaja i robia swoje.
Nauczyciele też sa na celowniku, dowiadujemy sie pracuja na wielu etatach >>> czy moga wykonywać swoja pracę dobrze, jak są chorzy to pojawiaja sie dziury edukacyjne, mimo ze choroba nie wybiera ale dlaczego zastępcze lekcje to puste lekcje i zapaść edukacyjna.
Dlaczego samorządy maja placić wiecej i więcej za marnie wykonywana pracę, wyniki nuczania są mizerne.
terrestre / 85.128.78.* / 2006-09-13 15:20
co to za belkot.Skoncz te obserwacje,zabierz sie za robote.
maa / 2006-09-13 11:27 / Tysiącznik na forum
Brawo towarzyszu Obserwator, tak trzymać!
Wszyscy mamy takie same żołądki!
Avanti poppolo!
Sabre / 2006-09-13 10:31 / Tysiącznik na forum
Która to już będzie zmiana na stanowisku ministra finansów, bo straciłem rachubę? Piąta? Nie minął jeszcze rok. W tym tempie doczekamy się dwudziestu kilku ministrów finansów przez całą kadencję.
Pani Gilowskiej w obecnej sytuacji, z wiszącym nad jej głową problemem nowej ustawy lustracyjnej, może zostać zredukowana do jeszcze jednej marionetki podskakującej na sznurkach Jarosława K. Czy będzie odpowiadała jej rola w stylu Marcinkiewicza, Lubińskiej, Fotygi, Ziobry i innych zombie? Zobaczymy.
czater / 2006-09-13 11:15 / Tysiącznik na forum
A kazdemu z nich wypalcamy 6 miesieczna odprawke...
kafka / 217.98.20.* / 2006-09-13 09:42
Pani Gilowska zrobi po swojemu. Będziemy ją oceniać po fakcie. Za powrotem przemawia tylko ewentualna misja poprawy systemu finansów w Polsce i okiełznanie zapędów wicepremierów chcących zdobyć punkty wyborcze za pomocą rujnujących budżet obietnic (to nic, że w większości niewykonalnych i po wyborach skazanych na niebyt - one, te zapędy psują zaufanie do polskiej gospodarki). Ta misja nie może zostać obecnie wypełniona, bo prowizorium budżetowe jest prawie gotowe, a sytuacja polityczna spowoduje zapewne wkrótce rozpad koalicji. Przyszły rząd niekoniecznie będzie pod całkowitą kontrolą PiS, a ministrem finansów niekoniecznie będzie Gilowska.
Przeciwko powrotowi przemawia wszystko inne:
1. Przykład Belki wskazuje, że tylko odcinając się od polityki można coś w finansach pozytywnego zdziałać. A Pani Gilowska jest zanurzona w poilitykę po same uszy.
2. Jeśli nawet ustawa lustracyjna służąca PiSowcom za narzędzie zwalczania opozycji zostanie zawetowana przez prezydenta by narzędzie nie pokaleczyło użytkownika, to i tak zaufanie t.zw. opinii publicznej do wicepremier nie wzrośnie. Natomiast samo narzędzie zostanie radykalnie stępione.
3. Pani Gilowska została "utopiona" politycznie (winna, czy też niewinna), a topielec ma marne szanse być twardym wojownikiem. Raczej pozostanie marionetką w rękach panów K. Może to dobrze, a może nie, ale na pewno nie pozwoli na realizację liberalnych pomysłów rodem z PO.
4. Odgrzewane kotlety smakują o wiele gorzej. I nie jest to wina kotletów. Przyjmowanie roli odgrzanego kotleta to rezygnacja z części własnego "ja". Chyba, że liczą się wyłącznie względy kunktatorskie.
maa / 2006-09-13 11:04 / Tysiącznik na forum
Nie przecenia Pan Gilowskiej?
kafka / 217.98.20.* / 2006-09-13 12:57
Po prostu nie wiem.... Sama się za chwilę określi...
maa / 2006-09-13 13:11 / Tysiącznik na forum
Ja się zastanawiam już tylko kiedy wreszcie ten assertywny (dawniej: chamski) kobieton przestanie być przemiotem zainteresowania mediów.

Nawiasem, jej kłopoty z IPN -em mogły być częścią gry Braci przeciw zbyt popularnemu Marcinkiewiczowi. Wierzy pan w niezależność RiP i IPN-u? Nikomu latami jej kartoteka nie nie przeszkadzała, a a tu nagle bach...
kafka / 217.98.20.* / 2006-09-13 17:34
Jej kłopoty z IPN - ma Pan rację - były fragmentem gry politycznej. Ale nie sądze, by bracia byli tak wyrafinowani, by impasować waleta i damę jednocześnie. To raczej prymitywna gra w wojnę niż w brydża.
No i nie wierzę oczywiście w niezależność IPN-u. Ma Pan znów rację. Już choćby z tego względu, że robota tam jest po prostu nie do przerobienia. Więc ten teczkowiec jest wbijany na widelec, na którego zjedzeniu komuś zależy. Na chybił-trafił mozna nawijać spaghetti frutti di mare, krewetki wtedy najczęściej się osuną z widelca. Żeby trafić krewetkę, trzeba na nią zapolować.
Kero niezwerbowany / 80.55.67.* / 2006-09-13 08:21
Póki co to mówi Kaczyński. Sama zainteresowana jeszcze nie powiedziała "Tak". Jeśli jednak powie to pozostaję od tej pory przeciwko niej i zaliczam ją do wielkiego grona sprzedawczyków bez ambicji.
waldek / 212.244.141.* / 2006-09-13 11:41
Ale,jeżeli okaże sie sprawnym "politykiem ekonomicznym"
/ osobiście uważam Kluzę za bardziej kompetentnego,ale nie mającego przebica/ i okiełzna zapędy populistów,przeprowadzi jakąś reformę finansów /oby była dobra/.To czy nie będziesz Jej bił brawa?Liczę na jej instynkt samozachowawczy,ponieważ wynik wcześniejszych wyborów wcale nie jest jasny.
bizon / 83.17.143.* / 2006-09-13 08:12
oj przyrósł stołeczek przyrósł
Matt / 83.20.196.* / 2006-09-13 07:38
Pani GIlowska chce zajmowac stanowiska zwiazane z finansami, ekonomia. Zapytam tylko o jeden fakt. Co oprocz dzialalnosci politycznej dokonywala Pani pezez wiele lat w celu zdobycia doswiadczenia w zakresie ekonomii? Teoretykom - podziekujemy
zx / 83.16.202.* / 2006-09-13 07:25
A niech wraca. Może dożyjemy jeszcze chwili kiedy była pierwsza twarz liberałów stanie się rzeczniczką podniesienia podatków i zwiększenia rozdawnictwa. Pośmiejemy się przynajmniej ze spektaklu.
czater / 2006-09-13 06:32 / Tysiącznik na forum
JAki Honor jak znow mozna popracowac miesiac i wziasc 6 miesieczna odprawe jak wejdzie nowa ustawa lustracyjna, to jest robiebie z nas wszystkich idiotow bo za to placimy za te odprawy....
irus / 212.76.37.* / 2006-09-12 19:45
Pani Zyto ! błagam proszę tego nie robić !!!
trzeba mieć honor !!!
Marcyś / 217.173.198.* / 2006-09-15 13:52
Tak, tak!!! Trzeba mieć honor!!! Szacunek mój straciła Pani wtedy, gdy przyjęła stanowisko w "tym rządzie". Może go Pani jeszcze odzyskać - sądzę, że cała ta "lustracja" to po prostu dar od losu, pozwalający wrócić Pani na właściwą drogę! Proszę z tego skorzystać!!!
tatko / 2006-09-12 20:45 / Tysiącznik na forum
Politycy honor mają w d... wiadomo więc, z czym jest pomieszany
. / 83.31.43.* / 2006-09-12 18:20
Jak wychodziła z rządu było źle, jak wraca, też jest źle. Do chrzanu z takimi recenzentami - malkontentami wiecznie niezadowolonymi. Czy do was można mieć zaufanie. Jak wszystko jest źle to naprawcie coś w swoich domach, bo tylko takie macie uprawnienia. Uprawnienia daje lud w głosowaniu. Możecie wogóle nie iść głosować. Nawet jak psy szczekają to karawana pojedzie dalej.
antyPiS / 83.143.40.* / 2006-09-12 17:02
Jeśli pakuje się z powrotem w to samo bagno to nie mam już żadnych wątpliwości, że Gilowska jest po prostu uzależniona od WŁADZY. I to właśnie musiało być przynętą dla zwerbowania jej przez SB-cję.
Zgadzasz się ze mną, EcoHuman?
. / 83.31.43.* / 2006-09-12 18:21
No ty to znasz bagno boś pisuar
Axe / 195.117.149.* / 2006-09-12 16:25
Stracę całkiem szacunek do Pani Profesor...i jej inteligencji jeśli wróci...wchodzić znowu w to bagno...?
astima / 83.28.55.* / 2006-09-12 21:10
to lepiej żeby ministrem finansów był jakiś tłumok z samoobrony co przed chwilą "zdał" maturę????
Axe / 195.117.149.* / 2006-09-13 09:54
Kluza o ile pamiętam nie jest tłukiem...a jak widać realizacja jakichkolwiek programów gospodarczych nie przejdzie, o ile nie poprze ich "partia"...a nawet jak partia rządząca popiera, to tłuki w Sejmie moga to zablokować, tak więc najlepszy minister finansów nie ma nic do gadania....a ustawy gospodarcze powinny być przygotowywane i uchwalane przez fachowców, a nie gości w sejmie, którzy skończyli podstawówkę i o ekonomii pojecia nie mają.
kikkkkk / 87.105.10.* / 2006-09-12 16:09
Jeśli Gilowska wróci do rządu to dojdę do wniosku, że władza niestety otumania nawet tych nie należących do głuptaków....
maa / 2006-09-13 00:11 / Tysiącznik na forum
"...nawet tych nie należących do głuptaków ..." czy w przypadku pani Zyty to nie nadmiar optymizmu?
zapi / 2006-09-12 15:28 / Bywalec forum
Dla rynków finansowych byłaby to dobra wiadomośc, ale nie oszukujmy się - do czego ma wracać?
Wszystkie jej pomysły "wzięły w łeb". Pompowane są wydatki socjalne gdzie się tylko da. Co ona może zrobić?
A słuchanie wicepremiera Leppera, że budżet (papier) przyjmie kolejne 5 mld deficytu to chyba poniżej poziomu prof. Gilowskiej
Aldi / 207.45.248.* / 2006-09-12 16:41
do czego ma wracać?

- do limuzyny za nasze pieniądze, wojaży zagranicznych, pozycji premiera... a finanse jakoś się same sklecą wszak jest dobra koniunktura
zapi / 2006-09-12 16:50 / Bywalec forum
chodziło mi raczej o wyższe cele. Natomiast jeżeli tylko o to jej chodzi to trudno. Jej sprawa. Na pewno w rozmowie z Kaczyńskim przedstawiła swój plan

Najnowsze wpisy