"Czy jest to aż takie ważne czy bp Wielgus był donosicielem czy nie?"
Nie byłoby istotne, gdyby:
1. nie pchał się na afisz
2. nie kłamał w sposób niesłychanie bezczelny
Żeby zakończyć z przeszłością, należy ją ujawnić i zamknąć sprawę i spokojnie zająć się przyszłością. Tak, jak zrobiono to w dawnym NRD. Niemcy mają olej w głowie, my mamy Michnikowszczyźniane piekiełko.