Marta
/ .* / 2004-11-21 09:17
Polecam artykuł ?Pod Prąd / Reforma emerytalna Z miesięcznika "Businessman" listopad 2004. Rzecz sprowadza się do tego , że materialny poziom życia emerytów zależeć będzie najbardziej , jeśli nie wyłacznie od zjawisk demograficznych. " Swiadczenia emerytalne są zawsze pochodną podziału wytworzonego przez pokolenie aktywne zawodowo PKB. Są granice obciążania tego pokolenia finansowaniem świadczeń. Wysokość pojedynczego świadczenia będzie więc funkcją przypadającej starszej generacji części PKB i liczebności pokolenia emerytów . W żadnej mierze nie będzie zależała od zgromadzonych składek . " "W 2030 roku będzie w Polsce ponad 9 mln. osób w wieku emerytalnym . Dzisiaj jest ich 5,5 mln. .W wieku produkcyjnym za lat 28 będzie 22 mln - dzisiaj ponad 23 mln. Problem sprowadza się więc do tego , jaką część PKB będzie można przeznaczyć na wypłatę świadczeń emerytalnych w przyszłości . (...reforma sprzedaje , za ciężkie pieniądze , złudne nadzieje na niezależność od demografii." . "Świadomość katastrofy demograficznej nie przebija się do opinii publicznej . Zamiast bić na trwogę , reformatorzy podają środki odurzające. Zamiast wezwania "- "Rozmnażajcie się"- wezwania pełnego odwagi, wiary , nadziei ; wezwania, które jest odpowiedzią na twórczą naturę człowieka - zamiast tego słyszymy nędzne , przyziemne , obrzydliwe "Rozmnażajcie swoje pieniądze !" reformatorów. " Już dziś obciążenie PKB świadczeniami natury socjalnej jest w Polsce bardzo wysokie , znacznie wyższe niż w krajach zachodniej Europy , mających status państw opiekuńczych. W tym bilansie trzeba wziąc pod uwagę konieczność sfinansowania wydatków na opiekę zdrowotną , zwiększonych na skutek znacznie większego udziału w społeczeństwie ludzi w podeszłym wieku. Artykuł dość dług , a zacytowałam niektóre kego fragmenty.