Lenie mówisz - tylko, ze w ten sposób oceniają te osoby, które same powinny popitalać z listami i paczkami i zobaczyć jak to jest.
A co do tej sprawy z poleconym - wyluzuj, jest list i cały, więc nie bądź nadgorliwy i nie rób problemu z niczego. Zachowujesz się jak te stare plotkary, które całymi dniami stoją w balkonie i szukają afer osiedlowych.

To sobie wyślij list przez inpost na wiochę albo mniejsze miasto moze do emerytury dostaniesz odpowiedz

"Doręczyciel" , a nie lepiej zmienić pracę jak Tobie ciężko przesyłki dostarczać pod wskazany adres . Może lepiej Tobie zamiatać dookoła poczty ?
-Spytaj się swojego przełożonego , po co Ty tam pracujesz ?

nie ma poleconego do rąk własnych

Drogi listonoszu. Niestety ten zawsze jest winny, który jest na widoku. Jestem pełen szacunku dla listonoszy, wiem jaka to jest trudna praca, cieszę się, jak wielu, wielu ludzi na świecie, na każdy widok listonosza przynoszącego korespondencję do domu. Wykonujecie bardzo ważną pracę, tylko głupcy nie umią tego docenić. Tych głupich jest niestety ogrom, cóż, im też musicie dostarczać to i owo i nie możecie oczekiwać nawet najmniejszej wdzięczności. Szkoda, że tak marnie, oj marnie, jesteście wynagrodzeni. Jazda z ciężkimi torbami na rowerze, w deszcz, w słońcu, w mróz, po niebezpiecznych głównych drogach z pędzącymi ciężarówkami, obszczekiwanie przez każdego psa...... itd. Chwała listonoszom

Ale dlaczego mierzysz innych swoją miarą?

Z niektórymi uwagami się zgadzam są ludzie typy typki i są też klienci ,którym trzeba sprostać wykonując jak najlepiej usługę doręczenia listu paczki ,czy przekazu.Jest listonosz co ma rejon ,że zrobi elegancko swoja usługę bo wielkość jego rejonu stwarza mu możliwość wyrobienia się w 8 godzinnym lub czasie zadaniowym.Jeżeli listonosz ma rejon 2 razy większy niż powinien z stąd biorą się wszystkie niuanse odnośnie listonosza,który robi co może,ale nikt nie jest wstanie tego zrobić.A nowych ludzi nie przyjmują na stanowiska listonoszy,żeby zmniejszyć im naprawdę często za duże rejony doręczeń.Poczta wychodzi na przeciw klientowi i zatrudnia kierowników wiele etatów.U mnie np. przypada 1 kierownik na 3 listonoszy ,więc o czym tu mowa i te skargi.A chciałem też powiedzieć jak zamawiacie coś większego gabarytowego i to często to zamówcie to paczką.będziecie bardziej zadowoleni z doręczalności. dla mnie list wielkosci paczki nazywa się AWIZO do skrzynki ponieważ nie jestem wstanie przy 140 poleconych a w tym 30 wielkosci paczek pracowac jak normalny czlowiek mimo to ,że mam dowozone listy dlatego apeluje kto bez tego nie moze zyć niech zamawia paczką a moze za drogo.Jak bedzie deszcz padal listonosz odpowiada za list jak mu zmoknie przedziurawi sie co sobie pomyslicie o coś szukal.Rejony samochodowe wykluczam z tego
.Piszcie skargi.To jak kierowca trzeba mieć naprawdę troszke wyobrazni i inteligencji.

Dobrze powiedziane pracuje 19 rok jako listonosz pozdrowienia.

U nas listonosz to zawsze mile oczekiwany gość, choć to, co przywozi nie zawsze musi być przyjemne. Ale to przecież nie jego wina. Czekam teraz na niego, przyjeżdża na rowerze około południa. Teraz świeci słoneczko, jest sucho, więc lepiej mu się jeździ. Pozdrawiam listonoszy.

to kurierowi za 2nd day chyba z 50 odpalasz co?

A nawet jak się listonosz pomyli i z wielu swoich przesyłek wrzuci ten list polecony to co kolacji pani nie zje zepsuty humor ktoś ma.To odrazu skarga .A pomyśleć sobie proszę ile razy listonosz w całym roku ,a to się natęża na święta wkłada listy i kartki pod adres chociaż nie są one dobrze adresowane za to mu nikt nie podziękuje tylko skarga .Skargi to ja chowam w moje sznurowadła od lewego buta.