oczywiście, że jest to próba wrogiego przejęcia...ja jednak łączę ją z, działaniami Lukoilu... zaniżanie wartości akcji Lotosu, ma spowodować, iż spółka, zbankrutuje...a wtedy zyska docelowo LUK, ciekawe artykuły na ten temat czytałem na forsalu - polecam, dla wyrobienia sobie opinii .

Olechowicz teraz zrobi biznes zycia wezmie milionowe odprawy i trzy razy wiecej na boku od tych co polecili wykonczyc firme

Wszystko jest w porządku o ile UniCredit czy jakiś podmiot z nim powiązany nie
wystawia teraz zleceń kupna na akcje Lotosu.

Można odnieść wrażenie iż, Rusek i Włoch umówili się co do ew. przejęcia Lotosu...
A że, Włoch ma wgląd do finansowania Lotosu,gdyż kredyt mają w banku którego jest właścicielem to wiedział gdzie uderzyć aby panikę wywołać i prawie się udało... - czy nie jest to podejrzane???
Nie można tego tak zostawić,bo jak to odpuścimy to dopiero zrobią sobie u nas wolną amerykankę i co raz będziemy oglądać takie zjawiska.
.
p.s. Swoją droga to już od jakiegoś czasu wyceny spółek przez Unicredit budziły w niektórych dziwny dreszcz...

Pan prezes Olecznowicz tak bardzo identyfikuje się z kierowaną przez siebie firmą, że na zdjęciu wygląda całkiem jak jej logo.