Nie stać nas na to, żeby nie było nas na to stać.
Funkcjonuję w środowisku, w którym młodsze pokolenie jest dobrze wykształcone, dobrze sytuowane i w większości bezdzietni. Nie z powodów socjalnych. Samorealizują się. To bardzo piękna postawa oddanie pracy.
Jednak nawet z egoistycznego punktu powinni pomyśleć o tym, kto ten wóz dalej pociągnie.
Nawet najlepsza karta kredytowa jest nic niewarta na środku pustyni.