Sabre
/ 2007-01-24 12:52
/
Tysiącznik na forum
Czemu lustrujemy ludzi nauki a mundurowych nie? To proste: mundurowi są posłuszni, a tym wykształciuchom nie można ufać, za dużo myślą.
P.S.
Powinni też coś zrobić z podziałem agentów na kategorie. Bo od zwykłych agentów przeszliśmy najpierw do agentów nieświadomych, którzy zostają agentami z racji jedynie swojej gadatliwości. Później otrzymaliśmy agentów nieszkodliwych, ot wartych zbagatelizowania. Wreszcie agentów niechętnych do bycia agentem – wyewoluowali oni w kierunku agenta przebiegłego, nawet szkodliwego samej agenturze. Z niecierpliwością czekam na pojawienie się agenta heroicznego i bohaterskiego, a’la Konrad Wallenrod.
Ostatnio podarowano nam jedynie agenta z ciekawości, ale to się z pewnością zmieni:)