Imunitety chronią sądy i prokuratury. Podatnicy placą za błedy popelnione przez organy sprawiedliwości. Strasburg jest miejscem gdzie wykazuje sie ,że Polska musi zapłacić olbrzymie kary za blędne wyroki nie majace nic wspólnego z sprawiedliwościa. Zatem czy w tym wypadku nie bedzie blędu czy tez bedzie i dlaczego nie zapłaca popełniającvy błędy prokuratorzy czy też sedziowie imiennie bo nie ma zbiorowej odpowiedzialnosci. Zaplacą podatnicy. Włos nie spadnie sedziom i prokuratorom. Kto czyta nasz dziennik to wyczyta ilu prokuratorów dziala bezprawnie, to nie sa pojedyńcze przypadki. Podatnik placi za wszystkie blędy. Nie starcza pieniędzy na cele socjalne dla dzieci dziedziczących biedę. Sytuacja jest trudna, bo i lekarze strjakuja a ulica ustami Marszałka wypowiada słowa: pokaż lekarzu co masz w garżu. Wystarczy przyjśc pod sądy w tydzień wolnego dostepu do sądów i prokratur, czekając w kolejkach mozna dowiedzieć się rzeczy że wło staje na baczność od ilości krzywd spadających na głowy zwyczajnych "Kowalskich". Żona posła aresztowanego glosno mowi że jej mąż jest niewinny. Za to modliszki przypomniały sobie że partnera należy pozreć. Kobiety staja się coraz bardziej niebezpieczne, nawet spojrzawszy na liców czar , posadzonym mozna zostać o najcięższe przestepstwa. Wyuobaźnia ludzka nie ma granic. Przedtem widzieliśmy pogoń za ojcostwem a prokuratura nie potrafila odroznic prawdy od klamastwa, tak ja to odbierałem.
Żal mi tego posła, nie zasłużył na to żeby zostać pozarty przez dziennikarzy i prawo którew nie zna litości.,