Skazali człowieka , który bogatym sprzedawał to co SAMI CHCIELI - ILUZJĘ.
Iluzja jest myslenie , że kapitał bez pokrycia w wartości dodanej: pracy, usług, towaruBrak jest wymierną wartością. Klienci StanForda nie meili szacunku dla pracy ludzkiej i niewłaściwe ją oszacowli. Dostali to co zasłużyli. Teraz z "powagą" karzą Iluzjonistę, który dał im nauczkę...
Dzisiejszy kryzys ekonomiczny poprzedzony był kryzysem moralnym objawiającym się w gromadzeniu iluzorcznych dóbr.

NIE brylaty, srebro czy złoto i nie Iluzja czyni człowieka spełnionym i szczęśliwym...
Ten co wskazał drogę od 2000 lat umiera i zmartwychwstaje dla Nas na Krzyżu braku Miłości człowieka do bliźnich i człowieka do Boga...