Mam 45 lat. Narobiłam sobie ogromne długi, na jakies 100 tysiecy. nie
mam z czego tego spłacać i nie wiem co mam z tym zrobić od paru miesiecy nie płace rat i nie wiem co dalej. Mam bardzo mała wypłate i na utrzymaniu 2 dzieci. Chciałabym sie dowiedziec co moge zrobic? jak wyjsc z tych dlugow?
igax
/ 37.120.156.* / 2021-02-28 23:27
nie martw się, ja mam większe i spłacam z krukiem, rozłożyli mi to na rozsądne raty
grzesiek_22
/ 77.111.245.* / 2021-01-18 11:52
ja też tak miałem i finalnie odezwał się do mnie windykator z kruka i spłacam przez nich. jest łatwiej.
rahhu
/ 37.120.156.* / 2020-08-31 19:36
u mnie było podobnie i świat się nie zawalił. skontaktował się ze mną Kruk i gość windykator okazał się bardzo sympatyczny i rozłożyli mi dług tak że jestem w stanie go spłacać
violka.gdynia
/ 89.64.26.* / 2020-03-04 20:49
musisz splacic, skontaktowala sie z toba jakas firma widykacyjna? ja tez kiedys mialam ponad 50 tys dlugow, i skontaktowala sie ze mna taka firma (w moim przypadku eos ksi), rozloyli mi to na raty i jakos poszlo
wyjedz za granice do pracy, tam o wiele wiecej zarobisz