Forum Forum finansoweKredyty

Mam pytanie do wszystkich zorientowanych?

Mam pytanie do wszystkich zorientowanych?

Marek1573 / 83.24.48.* / 2007-05-14 21:31
Co mam zrobić gdy wzięłem samochód w kredycie po pół roku samochód został skradziony,a bank dalej ściąga już przez kilka lat raty za ten samochód?? Czy muszę spłacić ten samochód do końca? Czy jest jakaś szansa,żebym nie musiał spłacać go dalej?
Wyświetlaj:
AJ 30 / 83.6.208.* / 2007-05-23 11:11
Jeżeli nie miałes wykupionej polisy AC to nie ma innej opcji, musisz spłacić kredyt, jeżeli nie bedziesz spłacał kredytu to bank naliczy ci odsetki karne i wstawi cię do bik jako niezetelny kredytobiorca i w tedy nie weźmiesz przez pare lat żadnego kredytu puki nie uregulujesz zobowiązań.
Niestety- dlatego warto wykupić AC , no chyba że auto jest stare i nie opłaca sie brać tego ubezpieczennia.
I jeszce jedno- kredyt jest kredytem jak ja bym pozyczył od ciebie kase na samochód ,kupił go i ukradli by mi auto , i bym nie chciał ci oddac twoich pieniędzy dlatego że ukradli mi samochód i go nie mam , zastanów sie co byś zrobił, bank tak samo . to nie jest instytucja harytatywna.
Pozdrawiam
Bozonne / 213.25.46.* / 2007-05-18 17:35
Mam podobny problem. W 2000 roku skradziono mi samochód na który wzjęłam kredyt w wysokości 12.000 zł. Bank nie upomniał się o polisę AC i 4 dni po jej wygaśnięciu skradziono mi samochód. Oczywiście to ja mam spłacić wszystko. Nie dość, że nie mam samochodu to jeszcze taki kredyt. Obecnie łącznie z odetkami karnymi mam do spłaty około 24.000 zł a łącznie kredyt mnie kosztuje około 40.000 zł Walka z bankiem nic nie dała. Płacę po 500 zł miesięcznie po spisaniu ugody z bankiem aby łaskawie nie naliczano mi odsetek karnych. Adwokaci nie chcą brać się za mój problem. A ja płacę i płacę. Może ktoś zna jakiś przepis który uratowałby mnie przed moim kochanym bankiem?

Najnowsze wpisy