maxymili
/ 2009-04-16 12:16
/
Tysiącznik na forum
Gdyby te manewry były w Rosji to można by mówić o prowokacji a to jest Gruzja, niepodległe państwo, które zgodziło się na przyjazd naszych i sojuszniczych wojsk. NATO może wystąpić w obronie Gruzji, jeżeli uzna, że nastała taka konieczność. Nie dziwi więc że chce przećwiczyć choćby logistykę czy działanie w tym trudnym terenie.
Może odbijemy Osetię Południową i Abchazję ;D