przecież nie postawił na PIS,
a od korupcji politycznej to Jarek jest specjalistą, a swoją drogą ciekawe ile z tej swojej popularności by przeniosł na po

Miałeś oczywiście na myśli PiS.

Do marek 19-53: Roznica jest zasadnicza... bo do PiS przechodzili ci, których PO wyrzuciła z partii (np. Gilowska była proszona o wyjaśnienia odnosnie jej biura poselskiego, były zarzuty więc odeszła). W przypadku PiS to owszem Sikorskiego i Marcinkiewicza usuwano, ale z powodów takich, że zagrażali Jarusiowi bo go po prostu bili na głowę. Więc to był tylko wybiek kaczyńskiego- on po prostu nie lubi jak ktos jest mądżejszy od niego... de facto zostały przy nim już tylko miernoty (Szczygło), fałszywe gnomy (Gosiewski), pajace (Cymański), oszczercy (Kurski), niezrównoważeni psychicznie (Macierewicz), psychopaci (Dorn) itd itd. No i w takim towarzystwie Jaruś jescze jako tako uchodzi z ta oczywistą u siebie paranoją!