Mazowiecki bywał już "niezadowolony" z polskiego Kościoła, - ot choćby za Stalina, gdy też publicznie, bo w swoich artykułach i wypowiedziach ostro krytykował polskich biskupów i księży (w tym Stefana Wyszyńskiego) za to, że ci nie potępili, tak jak on, biskupa Kaczmarka uwięzionego i torturowanego przez UB pod fałszywymi zarzutami !!
Twierdził Mazowiecki wówczas, że ten kto nie wspiera władzy komunistycznej jest wrogiem Polski!