Janusz Palikot: Bracia Kaczyńscy to najgorsze, co się mogło Polsce przytrafić. Oni są nam dani po to, żebyśmy się w nich przeglądali i mówili: "Nie będę taki jak bracia Kaczyńscy". Oni są tak źli, tak krzywi, żebyśmy widzieli siebie samych przez co powinniśmy starać się być lepszymi. To jest ta ciemna strona polskiej duszy. Od czasu stanu wojennego nic gorszego się Polsce nie przytrafiło niż Kaczyńscy.

Tu jest potrzebny psychiatra......
Sądzę, że dla zwykłego zdrowia demokracji tego człowieka należałoby poddać przymusowemu leczeniu.
Jeśli obrzydliwie bogaty facet ujawnia aż takie frustracje, to co może być przyczyną?
Ukradł i się boi?
Żyd z kompleksami?
Zraniony pedał? Rekompensuje sobie porażki osobiste? Uczuciowe?

Pamiętam, że Włosi mieli Ciciolinę. Szokującą. Ale Tamta przy Panu Palikocie to dama...

Dlaczego przyzwoity obywatel ma cierpieć permanentną obecność rządowego chama w mediach?

Nie widać, żeby ktoś go nobilitował za jego transfer z pis do po. Poszedł na wymianę z Rokitą - to nie był zawyżony kurs.

Jak przyjdzie rozkaz od starszych i mądrzejszych, że ma się coś rozpaść, to się rozpadnie, nawet NIEROZPADALNE i koniec!
Mężydło z kolei to sierota nie, po POPiS a po Józiu Stalinie - w drugim albo i trzecim rzucie!
Wobec tego, ów Mężydło, może śmiało wrócić do PiS, jak tylko obywatele dostrzegą, że ryży jest nagi! Może wrócić w aureoli Konrada Wallenroda i powiedzieć: To ja, będąc w PO parawanem dla ferajny - odsuwając się od ryżego, odsłoniłem jego nagość!