maĆ
/ 62.89.126.* / 2006-07-04 16:20
Zaprawdę jest mi wszystko jedno, co Zytka zabrała. Kto zapyta Zytkę, czy miała prawo COKOLWIEK zabierać?
Monisia zapyta? Lisek zada pytańko? A może Gawrylukówna? Kto się odważy? A może premierunio odpowie nie pytany? I wtedy się dowiemy, że wzięła to tylko do poprawki, że to były notatki etc.
Jakubowska! Wróć!