Projekt przewiduje też wprowadzenie ulg dla studentów na przejazdy koleją i autobusami w wysokości 49 proc. i 51 proc.
Tak po chłopsku i praktycznie- nie można było tych stawek zrównać do po prostu 50% ? Co z końcówkami groszowymi przy biletach ? Nie dość, że sam pomysł tak wysokiej ulgi nierozsądny, to jeszcze zagmatwany.