edeq
/ 188.146.22.* / 2010-12-02 12:06
Na 100% chodzi o jakieś łapówki. Ktoś na Ukrainie nie dostał lub z mało dał albo lokalny przemysł zapłacił. Taki to kraj, III Świat w Europie, gdzie nawet na granicy turyści muszą płacić łapówki. Czasami bywam w okolicach Lwowa, polecam, wrażenia z dzikiego kraju są nie do przebicia.