Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Mieszkanie bezczynszowe - czy to się opłaca?

Mieszkanie bezczynszowe - czy to się opłaca?

ketlinlive / 217.17.38.* / 2010-11-26 20:26
Witajcie. Ostatnio przeglądałam strony w necie o nieruchomościach i trafiłam na temat mieszkań bezczynszowych. Tak się składa, że za jakiś czas, może za pół roku, będę się rozglądać za nowym lokum. Jak myślicie czy taka opcja się opłaca? Co w perspektywie lat wychodzi taniej: nie płacenie czynszu, ale za to samemu naprawianie wszystkich usterek czy regularne ponoszenie kosztów administracji, płacenie na fundusz remontowy, itp.
Wyświetlaj:
Cancun2 / 77.252.77.* / 2018-03-19 15:32
Najlepszy wybór to mieszkanie na wynajem np. od firmy http://gdchmura.pl/
Patryk551 / 188.146.44.* / 2019-05-15 16:15
polecam serwis ofertywarszawa.pl bezplatnie dodanie ogloszen sprawne wyszukiwanie mieszkan
Alinka / 188.146.202.* / 2018-08-22 14:05
ja korzystam z pomocy biura od lat. ich stronka to ofertywarszawa.pl. wyszukują mi oferty i wynajmuje bez problemu
Andzia1231234 / 31.6.145.* / 2014-12-31 10:40
Tez musiałam sie tutaj wypowiedzieć, bo starsznie mnie irytuje temat mieszkań bezczynszowych.
Na rynku nieruchomości poruszam sie codziennie i znam tem nie od dziś.
Dla porównania przedstawie gdyż byłam wczoraj na pierwszym spotkaniu wspólnoty bo blok został oddany przez developera.

Mieszkanie developera 65 m2
Opłaty stałe (koszty eksploatacyjne, fundusz remontowy, opłata zarządcy ) 114 zł miesięćznie,
Coepła woda przy trzech osobach 80 zł miesiećznie
Zimna woda wraz z kanalizacją 90 zł miesięcznie
od pażdziernika do kwietnia 370 zł ogrzewanie.

Sumująca: okres letni: od maja do wrzesnia 284 złna miesiąc
Sumując okres zimowy od pażdziernika do kwietnia 657 zł na miesiąc.

Prównanie:
Suma całego roku to 6119 zł / 12 m-c = 510 zł na miesiećznie.

Ja osobiście posiadam również mieszkanie własnościowe ale wybdowane w 1989 r. ma materaż 64 m2 i płace takie same opłaty jak w mieszkaniu wyżej tylko że za okres grzewczy płace cały rok i miesięcznie płacę 528 zł a dlatego wiecej że fundusz remontowu mam większy o 0,10 gr na metrze.

SUMUJĄC KAŻDE MIESZKANIE WŁĄSNOŚCIOWE CZY WYBUDOWANE DZIŚ CZY 10 LAT TEM, ALE PODKREŚLAM WŁASNOŚCIOWE. JEST MIESZKANIEM BEZCZYNSZOWY.

WSZYSTKIE OPŁATY KTÓRE SIĘ PŁACI CO MISIĄC SĄ NORMALNYMI OPŁATAMI ZA MIESZKANIE.

PODSUMOWUJĄC:

RÓZNICA JEST TAKA, ŻE ZA MIESZKANIE NOWE O TAKIM SAMYM METRAŻU ZAPŁACI SIĘ DWA RAZY WIEC, A LEPIEJ TE PIENIĄDZE WSADZIĆ NA LOKATE LUB KUPIĆ KAWALERKĘ I WYNAJMOWAĆ I Z CZYNSZU NAJMU OPŁACAĆ SWOJE MIESZKANIE !
Bezczynsz / 77.252.77.* / 2018-02-27 09:52
Mieszkanie bezczynszowe to najlepsza opcja. Ja kupiłem mieszkanie od http://www.apklan.com/ i jestem zadowolony ;)
popo111 / 46.204.70.* / 2014-08-16 01:42
widze ze wiele osób ktore zabieraja głos nic w tej materii nie wie. No cóż ja też nie wszystko wiem ale opisze swoje przemyślenia na temat mieszkań bezczynszowych gdyż jestem jego posiadaczem od roku.Mam mieszkanie w markach na osiedlu składającym sie z 16 rodzin(4x4) i cały pic polega na tym że
1 nie płacimy za dziadka w budce który rzekomo mnie chroni(50)
2 nie płace za sprzątaczkę (50)zł
3.nie płace za dbanie o zieleń (50) zł
4 nie płace firmie która rozlicza moje
liczniki (100-250)zł w zależności od osiedla
5.mie płacimy za oświetlenie osiedla (30)zł
natomiast za wszelkie remonty malowania płacimy z własnej kieszeni w umowie jest to wyraznie napisane ze naprawy pokrywamy wspólnie z moimi sasiadami (ja mam ich 3 mieszkam w bloku 4 rodzinnym)
dotego kazde mieszkanie ma kominek i ogródek ok 80 m2 no i płacimy za faktyczne zużycie gazu wody prądu.Dodatkową zaleta jest to ze wszyscy sie znają chociaż z widzenia dzieciaki razem sie bawią na ogrodzonym osiedlu a my raz na jakiś czas robimy osiedlowego grila :) nam sie podoba jak ktos nie wierzy zapraszam ul urocza marki:>
Spider13 / 89.70.199.* / 2014-10-20 12:17
Wszystko pięknie dopóki dwóm twoim sąsiadom nie powinie się noga finansowo a dach zacznie przeciekać, elektryka nawali albo pęknie instalacja wodna i kto wtedy zapłaci za naprawę ? Czy wasze dzieciaki nadal będą się razem bawić ? Sąsiad zostanie alkoholikiem i regularnie będzie ci rzygał na schody , ile razy po nim posprzątasz ? Dalej będziecie przyjaciółmi ? Tak tylko pytam bo ja wiem jak to jest i na szczęście udało mi się z takiej "sielanki" wydostać.
Tom1149 / 79.184.151.* / 2017-11-15 17:39
w mieszkaniach z czynszem też można mieć takich sąsiadów i jeszcze trzeba płacić za nieudolną administrację
FrankWilliams / 83.31.234.* / 2014-07-31 10:03
bardzo ciekawe rozwiązanie i pozwoli zmniejszyć ewentualne wydatki, na pewno dużo zależy od sąsiadów ale wspólne dobre chyba i tak weźmie górę
MrWolf / 83.31.227.* / 2014-08-31 19:53
dużo będzie zależało od standardów tego typu mieszkań, ale na pewno zainteresowanie nimi będzie dość duże
qwertyui / 77.254.222.* / 2013-07-23 03:08
Moim zdaniem zależy od sąsiadów. Jak sami dobrzy ludzie to nie ma problemu, zrzucą się na jakieś naprawy dotyczące wszystkich, małe problemy ogólnie. Jak może się pojawić patologia (w nowych się tak nie pojawi, w końcu patologów nie stać zwykle). Jak jest patologia, to wole czynsz płacić i nie musieć się denerwować.
1911 / 94.254.178.* / 2017-07-18 17:52
Patolog, to taki lekarz od zwłok, a nie osoba z rodziny patologicznej.
ML944 / 87.204.243.* / 2013-05-22 08:10
Witam,

A co w sytuacji kiedy dach zacznie przeciekać i będzie to dotyczyło bardziej sąsiada na piętrze a nie mnie bo ja np. mam mieszkanie na parterze?

Pozdrawiam,
ML
takowys / 89.191.165.* / 2013-09-15 21:24
za dach płacą i na piętrze i na parterze - po połowie.
arbuz i melon / 93.157.112.* / 2011-10-27 19:16
jak tak czytam te wypowiedzi w internecie na temat mieszkań bez czynszowych to mam wrażenie ze piszą to prezesi spółdzielni mieszkaniowych.
W kamienicy jest 6 mieszkań.Mieszkam w takim mieskanniu od już 27 lat, od urodzenia. Do gminy płaci się podatek w wysokości 80 zł rocznie i na tym koniec z opłatami. Nie licząc oczywiście mediów. Nigdy nie płaciliśmy na fundusz remontowy. jak ciekło z dachu to wszyscy zrzucili się na papę termozgrzewalną koszt z robocizną to było ok 6000 czyli 1000zł na mieszkanie. Klatek nie malujemy co roku jak na blokach bo menele i jakieś podejrzane typy tam nie chodzą bo mieszkańcy pilnują, zresztą mamy bramę. przez te 27 lat dach był pokrywany nową papa dwa razy klatkę wymalowaliśmy sami sobie-z 5 razy (kazdy po trochu) rynny były wymieniane no i na tym koniec remontów. Kubły naśmieci - teraz kazdy ma swój więc nie ma już awantur kto co wrzucił i dlaczego tak dużo. Co do mycia klatki schodowej to jesteśmy tak umówieni że każdy myje sobie przed dzwiami i te dokładnie 12 "swoich "schodów. jak ktoś nie umyje to też nie ma problemu wielkiego byle nie nagminnie. Dziwi mnie jak ktoś straszy i pisze że sprzątaczka jest potrzebna jakiś konserwator, ogrodnik itp. Po co? na podwórzu stoją samochody trawy jest tyle co kot napłakał a kosi ją sąsiad bo lubi sobie posiedzieć na ławeczce i zrobić grila i przez to czuje się zobowiązany do wykoszenia tych paru metrów. Suma sumarum takie mieszkanie wychodzi sporo taniej niz opłacanie pensji tym co siedzą w spółdzielni. nie rozumiem skąd ta panika w niektórych wypowiedziach
ULA-PL / 46.148.0.* / 2014-03-20 23:54
No dobrze,sklaski na remonty przy zgodzie wszystkich sasiadow,a co jak nie wszyscy sie zgodza np.zaplacic za malowanie?jezeli nie wszyscy sie zgodza na mycie klatki schodowejA,kto zajmie sie zbieraniem kasy np.na remont i kto zalatwi ludzi ktorzy ten remont zrobia bo przeciez nie kazdy potrafi.Dobrze jezeli trafi sie na sasiadow ktorzy nie beda sie wylamywac.
radiogaga / 77.254.26.* / 2012-01-20 21:48
Rozumiem, że obowiązkowe przeglądy: kominiarski, techniczy, elektryczny czy jeśli jest gaz to i gazowy już nie są wykonywane lub ktoś robi to społecznie. Instalacja wodna po tych 27 latach i nie wiem ile wcześniej też pewnie w idealnym stanie. Budynek nie jest ubezpieczony bo po co, jak sie spali to namioty postawicie. Co za brak zdrowego rozsądku i nonszalancja rozwinięta do granic możliwości. Tylko pozazdrościć spokoju ducha.
remocik / 81.219.253.* / 2016-11-07 11:02
Pogibany pomysł. Już widzę jak bachor od sąsiadów rysuje gwoździem po klatce a jego stara idzie w zaparte, że to mogli być wszyscy tylko nie Kamilek!
j***** / 81.245.41.* / 2017-02-12 20:27
No i co - w spółdzielczym i tak nikt tego nie naprawi, a płacisz co miesiąc
szklarek / 2017-02-13 08:51
Owszem- jeśli członkowie nie uczestniczą w ustalaniu planów remontowych, dają kiepskiemu zarządowi co roku absolutorium i nie chce się im kandydować do RN.
LTE-AdvancedToPrzyszłośćANieLTE / 89.79.106.* / 2011-09-28 08:27
Witam ja też jestem zainteresowany. Mam dość płacenia za lewe faktury dla królików, oraz remonty i przeglądy, które nie miały miejsca. Chcę też mieć wybór materiałów budowlanych i technologii. Jestem inżynierem, pedantem, oraz perfekcjonistą. Lubię być nie zależny i mieć wszystko działające jak szwajcarski zegarek. Czy może ktoś się orientuję czy tego typu projekty powstaną; Warszawa(Mokotów, Wilanów, Ursynów),Konstancin Jeziorna, Zalesię? Tamte lokalizację mi nie odpowiadają. Mam nadzieję, że inni deweloperzy też podchwycą temat mieszkań bezczynszowych.
Zniesmaczona / 213.158.219.* / 2015-04-13 14:37
Inżynier, pedant i perfekcjonista?, a pisze z błędami "lubię być nie zależny", "ktoś się orientuję", "Warszawa Zalesię", "tamte lokalizację".
Spider14 / 89.70.199.* / 2014-10-20 12:25
Kup albo wybuduj dom inżynierze, perfekcjonisto , pedancie bo ani w bez czynszowym ani w czynszowym mieszkaniu nie ma miejsca dla takich bo tylko wykończy ich nerwica :)

;
Wapniak / 2011-01-13 09:42 / Tysiącznik na forum
Jakie bezczynszowe? Własny domek? I tu jest jest jakiś czynsz na rzecz danej miejscowości.
Wszystkie inne tzn. budownictwo wielomieszkaniowe posiada czynsz. Wysokość jego zależy od mądrości ich mieszkańców, zrzeszonych w Spółdzielniach Mieszkaniowych lub w Wspólnotach. W wybranych mądrze ich reprezentujących Zarządach! Od nich bowiem zależy wysokość wszelakich opłat z tytułu zajmowanego na różnych warunkach lokalu mieszkalnego oraz użytkowania tzw. części wspólnej. Od ich wiedzy i stopnia przygotowania zawodowego do pełnienia fukcji np. Przewodniczącego.
Przetrzegam, że dotychczasowa forma przekazywania budynków przez Dvelopera na rzecz mieszkańców jest ułomna. W zasadzie chroni interesy Developera a nie mieszkańców budynku. Stosowana dotychczas powszechnie praktyka przejmowania budynku do eksploatacji przez naprędce wybrany, nie przygotowany zawodowo Zarząd, w przypadku Wspólnot, prowadzi do jego przejęcia wraz z ukrytymi wadami czasem trudnych do usunięcia.
Wg. istniejącego prawa, Developera nie można zmusić indywidualnie /bez Sądu/ do usunięcia usterek podczas gwarancji a co dopiero po jej upływie.
W tej sytuacji, pojęcie "Mieszkania bezczynszowego" tym bardziej mija się z celem.
Można w ten sposób w skrajnym przyadku, trafić na "czynsz" wyższy niż w dobrze prowadzonej S.M.
Moja generalnie rada. Nigdy nie odbierać budynku bez protokołu odbioru przez osobę bez uprawnień lub przygotowania zawodowego! Nie płacić ostatniej raty. Nie podpisywać Developerowi aktu notarialnego do czasu usunięcia poważnych usterek! To tyle!
as497 / 93.174.31.* / 2014-09-10 17:03
nie podpisuj aktu notarialnego? a w czyim interesie to jest? Chyba kupującego.
Nie płać ostatniej raty? To nie odbierzesz mieszkania.
Wyssane z palca głupoty te i inne.
bums / 89.73.64.* / 2010-12-29 10:18
Koszty czynszu małe, a zyski duże.

Oszczędzasz swój czas, dajesz pracę innym, wracasz do domu i widzisz zadbany ogródek, plac zabaw, nie martwisz się o wodę, odśnieżanie itd..

Naprawdę, niech każdy zajmie się tym co robi najlepiej, albo tym za co mu płacą.
Przecież nie będziecie tworzyć list kto sprząta, kto kosi trawę przed budynkiem, kto rozlicza ogrzewanie...
DZASTYNAZ / 164.127.135.* / 2012-06-09 16:26
nie bedę karmił darmozjadów!!
mała_wawa / 83.6.225.* / 2012-02-14 15:36
Po co listy skoro każde mieszkanie ma osobne wejście, nie ma wspólnej klatki schodowej i każdy ma swoje przynależne części, za które odpowiada i sprzata.
radiogaga / 77.254.26.* / 2012-01-20 21:51
do pierwszej usterki :)
wid / 83.21.12.* / 2010-12-27 15:51
Paranoja. Koszty wzrosną(wywóz śmieci.ogrzewanie,remonty).Dochodzi użeranie sie z sąsiadami o partycypacje. Generalnie doprowadzi to do dewastacji substancji mieszkaniowej i skłócenia sąsiadów. - Kto ma odśnieżać?,kosić trawniki;strzyc-sadzić żywopłoty;utrzymywać piaskownice itd?
MaciekPerkoz / 89.229.54.* / 2010-11-26 21:58
Jeśli jesteś na tyle ogarnięta aby się zająć własnym tyłkiem to napewno się sprawdzi takie mieszkanie. Obniżysz koszty, ale będziesz musiała poświęcić swojego wolnego czasu na administracje własną. Ale jak to mówią, dla chcącego nic trudnego prawda? :)
marcin_82 / 83.26.34.* / 2010-12-08 15:11
Wydaje mi się, że jednak nie warto - zapłacisz tych parę złotych czynszu i masz spokój
ketlinlive / 217.17.38.* / 2010-11-28 15:15
No tak, przypuśćmy że pod względem czasowym to nie wychodzi tak źle, tylko pytanie co z kosztami napraw? Bo rozumiem, że co miesiąc można odłożyć pewną kwotę pieniędzy, które w zwykłym mieszkaniu by się płaciło na opłaty eksploatacyjne (koszty utrzymania administracji, fundusz remontowy, itp.) Niepokoi mnie tylko perspektywa przymusu wyłożenia jednorazowej nierzadko dość znacznej gotówki na niespodziewaną naprawę, np. dachu. Z drugiej strony pewnie ma się jakiegoś sąsiada albo kilku sąsiadów, z którymi przyjdzie się dzielić kosztami ( jeśli oczywiście naprawa będzie dotyczyć też ich części dachu). Myślę, że opłacalność mieszkania w lokalu bezczynszowym zależy od tego, jak dużo udaje się w praktyce zaoszczędzić miesięcznie na kosztach czynszu.
Keenichi / 94.75.106.* / 2010-11-28 23:50
No niby tak, daje się zaoszczędzić na fundusz remontowy i nawet przy większych wydatkach to wychodzi lepiej. Zastanów się, jak często dach przecieka? Jest to jednorazowa naprawa na parę lat. I odkładając nawet 200 zł miesięcznie z tego co zaoszczędzisz na kosztach administracji bez problemu można sobie pozwolić na taką naprawę.
ketlinlive / 217.17.38.* / 2010-11-29 22:54
Też prawda. Poza tym te mieszkania bezczynszowe będą w nowym budownictwie, więc przez kilka lat raczej nie powinno się nic wydarzyć. Wydaję mi się, że też w takim kameralnym budownictwie, w którym pod jednym dachem mieszkają np. dwie rodziny, mniej rzeczy się psuje niż w zwykłym budynku kilkupiętrowym. Jak myślicie?
radiogaga / 77.254.26.* / 2012-01-20 21:56
Z tego co mi wiadomo budynki developerskie sa budowane szybko i byle jak, więc usterki to tylko kwestia czasu. A potem zacznie sie kłótnia kto ma płacić i ile. Ale rozumiem, że każdy musi się przekonać sam na wlasnej skórze, tylko pamietajcie, że Jaworowicz jest jedna, a was tysiące. :)
MaciekPerkoz / 90.156.24.* / 2010-11-28 23:58
No jak ktoś ma łeb na karku, to raczej będzie w stanie sporo zaoszczędzić. Masz rację remonty to raczej sprawa kilku lat, więc spokojnie można dogadać się z sąsiadem i stworzyć wspólny fundusz pokrywający wszelkie przypadkowe usterki.
Keenichi / 94.75.106.* / 2010-11-30 22:21
A wiecie może jak to wygląda z formalnościami? Czy trzeba jakieś dokumenty składać dodatkowe czy coś.
ketlinlive / 217.17.38.* / 2010-12-01 07:54
Jeszcze nie wiem, ale mam zamiar za kilka dni umówić się z deweloperem na spotkanie i wypytać się o wszystkie szczegóły, łącznie z kwestią załatwiania formalności.
Keenichi / 94.75.106.* / 2010-12-02 23:46
No to fajnie, jakbyś mógł napisać co i jak po tym jak się dowiesz byłbym bardzo wdzięczny.
daltimor / 2010-12-03 12:26
Moze masz namiary gdzie takie mieszkania bezczynszowe sie teraz buduja w okolicach warszawy/. Dzieki za info

Najnowsze wpisy