historyk
/ 80.50.180.* / 2008-10-29 18:26
jestem przeciwnikiem demokracji bezpośredniej.
chodzi o brak kompetencji wyborców
Zostawmy to fachowcom doradzającym rządzącym
Oddajmy więc sprawy rządzenia w ręce polityków - zrobią to bardziej kompetentnie i mniej konfrontacyjnie
Przeczytałem tekst Pana Migalskiego z wielkim smutkiem, do tej pory uważałem autora za człowieka szanujacego społeczeństwo i demokracje.
Niebędę prowadził dyskusji na temat reguły czy społeczeństwo zawsze ma racje czy nie, nie będę udowadniał pozycji referendów i ich roli w demokratycznym świecie zaznacze tylko kilką mysli
-społeczeństwo nie jest tak głupie żeby nie czuć czym jest waluta miedzynarodowa, kto ma wpływ na jej kurs,
-społeczeństwo ma wiedze na temat euro taką jaką im się przedstawia jacy są nauczyciele wśród znających sprawę euro taką wiedze ma społeczeństwo, przykładem jest tu wywiad z którego poza sloganami nie wynika żadna wiedza o euro, może wreszcie ktos z doradców przedstawił bilans dodatni i ujemny wprowadzenia euro dziś lub za 10 lat, ja myslę że ci doradcy sami nie wiedzą albo celowo swoja wiedze ukrywaja jeżeli to drugie to napewno nie w interesie społeczeństwa,
- politycy oczywiscie są kompeteni i maja wystarczajacą wiedzę na temat euro trzeba im zostawić rządzenie a społeczeństwo ma cicho siedzieć, chciałbym usłyszeć wiedze w temacie daty wprowadzenia euro np Niesiołowskiego, Kłopotka, Palikota, Pitery, celowo wymieniam polityków partii rządzących gdyz oni maja wpływ na decuzje, ci z Samoobrony czy PiS nie rzadzą więc nie decydują,
-a co Pan Migalski o wiedzy doradców którzy właśnie przedstawiają ją skrajnie, jedni za szybkim wprowadzeniem euro a inni za kilka lat, gdyz takich którzy wcale nie chca to jest mało zarówno wśród ekspertów, polityków jak i społeczeństwa
-politycy zrobią to mniej konfrontacyjnie, rozumiem że społeczeństwo jest konfrontacyjnie a Tusk i Kaczyński to politycy nastawieni na porozumienie dogadywanie sie i super tolerancyjni
=i kwestia ostatnia wiecej szacunku dla wiedzy społeczeństwa może ta wiedzaja jest jak u chłopstwa ale jest napewno bardziej praktyczna, społeczeństwo ma to wyczucie co jest dla niego dobre
Migalski jawi sie dla mnie, jak to okresla ładnie Ziemkiewicz część elit salonu jako jedynych posiadajacych wiedzę obowiazujacą i innej być nie może