Wąsacz, bo zawarł niekorzystną umowę. Jego pracownik jakaś tam baba, która nie umie liczyć do trzech. Rząd który zerwał porozumienie z Eureko zawarte przez Marka Belkę (koszt był wówczas 1 mld, czyli rząd Marcinkiewicza. Decyzja polityczna była Jarka Kaczyńskiego zapewne, trzeba by Marcinkiewicza zapytać?
Tusk wyciągnął Polskę z tego bagna stosunkowo niskim kosztem bez udziału funduszy skarbu państwa. Całkiem nieźle. Ale psuje śmieją się i za nic nie chcą odpowiadać. Dla mnie sprawa prosta. Wąsacz pod trybunał stanu i komisja sejmowa w celu wyjaśnienia działań stronnictw w tej korupcyjnej sprawie.
Eureko jest funduszem związanej z pewnym katolickim ruchem nieformalnym. To może tłumaczyć dlaczego Wąsacz w rządzie AWS popełnił tak kosztowny błąd, a także to dlaczego rząd PiS ani rząd PO nie piętnują tego zbyt gorąco.