Unia stara się sensownie rozdysponować pieniądze, które są wkładane przez wszystkie państwa członkowskie, faktycznie sensownie, bo np. poprzez dofinansowanie innowacyjności, co jest jedyną logiczną bronią przeciw Chinom, z którymi kosztami produkcji nie pokonkurujemy. Nasz cudny kraj już dawno wypiął się na naukę, co widać na każdym kroku, choćby po wyposażeniu większości uczelni wyższych (z kompetencjami też często różnie bywa), mamy bodaj najniższe funduszse na nauke w Uni, pragnę zwrócić uwagę na jaskrawy przykład tego o czym mówię, Finlandię, tam postawiono na nowoczesne technologie, w wyniku czego kraj ten jest obecnie jednym z wiądących w tej dziedzinie (telekomunikacja - NOKIA choćby, marka znana na całym świecie, informatyka, itp.). Wobec powyższego uważam za typowe polskie narzekactwo, elemtenty słomianego zapału, marazm oraz akt zawiści komentarze pod tym artykułem, chyba dobrze, że widać co się dzieje z tymi pieniędzmi nie prawdaż? O niebo lepiej niż z naszymi krajowymi, budżetowymi środkami.