Oczy
/ 194.166.253.* / 2016-03-23 15:30
"Pociag hybrydowy"? Na pierwszy rzut oka brzmi fajnie, ale tu moje pytanie: czy na pewno jest to potrzebne? Jak na razie jest wyrazny podzial na trasy zelektryfikowane i te bez trakcji i po prostu dobiera sie do nich odpowiedni sklad. Nie slyszalem jeszcze o trasach "mieszanych", a nie widze potrzeby, aby taki pociag wlokl ze saba niepotrzebnie albo potezny silnik dieslowski, albo cale ustrojstwo (pantografy, przetwornice) do poboru trakcyjnego pradu, ktore tez nie waza tak malo. Niepotrzebna strata energii i zabieranie miejsca i udzwigu pasazerom. Malo tego: poza malymi lokomotywami hybrydowymi uzywanymi do tzw. "przetokow" nie widzialem nigdzie w Europie podobnych rozwiazan. Moze zamiast finansowac glupoty, warto by zbudowac wlasny elektrowoz wielosystemowy, zamiast kupowac u Siemensa?