ekonomista J
/ 81.210.119.* / 2006-01-03 13:34
Wtedy w Polsce rządziliby Ci,co mają najwięcej pieniędzy, czyli głównie tzw."komuchy", bo wśród bogatych jest ich najwięcej.
A obecnie partie polityczne dostaja nie tyle zwrot pieniędzy ile dotację równą kilka złotych, za każdy otrzymany głos. To daje szansę na wejscie do Sejmu partiom ludzi niebogatych. Choć okazuje się, że i tak wyborców w Polsce po porstu się kupuje. Jak nie kiełbaskami, to plakatami i specjalnymi emeryturami....