Money.pl
/ 2007-08-13 14:02
DA-old
/ 195.225.71.* / 2007-08-25 03:20
A ja myślę, że Miller chce odciąć kupon od wylansowanego przez siebie polityka PiS...
Gdyby nie padło znane "Pan jest zerem" pewnie nadal Ziobro byłby w cieniu zaplecza PiS...
Wapniak
/ 83.28.136.* / 2007-08-15 17:43
..."Leszek Miller domaga się też powołania dwóch komisji parlamentarnych: jednej w sprawie akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa, a drugiej w sprawie śmierci Barbary Blidy".... jeżeli pierwsza mogłaby być zasadna to czyż druga z powodu /jak kiedyś pisałem/ z powodu hipotetycznego zabójstwa na zlecenie?...
Byś
/ 83.26.116.* / 2007-08-15 18:40
Druga komisja mogłaby być powołana na okoliczność zaszczucia być może niewinnej osoby. Jak donosi Kaczmarek nie było dostatecznych dowodów przeciwko Blidzie. Wcześniejsze długie śledztwo w tej sprawie zostało umorzone. Nie każdy potrafi, chce lub może znosić upokorzenia organizowane w cyniczny sposób przez ludzi chcących za wszelką cenę zrobić karierę, zdobyć i utrzymać władzę lub poklask. Spektakularne pokazowe
akcje są specjalnością PIS-u i tym też powinna zająć się komisja. Takie działania są skandalem i nie mogą mieć miejsca w cywilizowanym kraju.
?!
/ 2007-08-13 14:02
/
Tysiącznik na forum
Wreszcie! Nie jestem zwolennikiem SLD, a pan Miller nie jest moim guru, ale ten pozew (bardzo trudny ze względu na sytuacje w prokuraturach zarządzanych przez Zibrę) jest godny przynajmniej pozytywnego zauważenia. Brawo!
asesor
/ 83.10.139.* / 2007-08-13 20:18
Prokuratura nie ma w tym przypadku nic do roboty. Ot, pan Miller złożył pozew cywilny przeciwko panu Ziobrze i zapewne sprawę wygra, choć nawiązki 30Kzł bym nie oczekiwał - pan Miller nie ma żadnego tytułu do utraty autorytetu :))). Choć za 'ziobrzydzenie prawa' należą mu się brawa
duch Giertycha
/ 83.30.153.* / 2007-08-14 08:22
Już to nasz najwyższy polityk zauwazył, ze Kaczynski z Ziobrem na czele stosują prawo jadąc po bandzie!. Zwrcama szczególna uwagę na wlaściwie zastosowany tu tetmin "banda"
Duch sp. Falandysza
/ 83.30.153.* / 2007-08-14 07:58
"Ziobrzydanie" prawa nie jest nowinką lingwistyczną wymyśloną przez niewiniątko prawne-p.Millera, to żywcem zerzżnięte porównanie z wcześniejszej zasady prawnej, znanej za czasów Wałęsy i śp. Falandysza -specyficznej formy stosowania i interpretacji prawa pt. "falandyzacja" prawa.
reichstadt
/ 212.160.132.* / 2007-08-14 08:49
Oczywiście, to nic nowego, ale jednak "ziobrzydzanie" ma swój smaczek. Trudno zfrazeologizować takie nazwisko. Millerowi wyszedł z tego niezły termin.