Wszystko to pięknie ale pracodawcy aby maksymalnie obniżać koszty tam gdzie się da zaczynają zatrudniać osoby z grupą inwalidzką do której dostają dotacje.Niby słusznie ale czy zawsze?nie umiem wyjść z podziwu jak niepełnosprawny jest w stania cokolwiek ochronić?np. jakie ma szanse złapać , przytrzymać złodzieja?Chore i nie zrozumiałe to....przecież to z daleka widać że to fikcja....

Umowy o prace tymczasową co trwają w nieskonczoność ! Kto się tym zajmie ? Umowy te wystawiane na 7 dni czasem dłużej zalezy od łaskawcy Ludzie pracują juz latami na takich umowach ! Niby mogą trwać poltora roku więc zmienia się w umowie z Randstad na Gerendis i ponownie wystawiaja Ci umowy tygodniowe !

właściwie chcę koledze "oloc. 48.204.247 2016-01-21" coś do przemyślenia podpowiedzieć jako doświadczony ekonomista.
Założenie Interesu z własnych pieniędzy i pracując w nim samemu jest OK. Samemu ponosi się wtedy całe RYZYKO.
Jeżeli w grę wchodzi zatrudnienie innych osób, to jest wielka odpowiedzialność za zatrudnionego no i UCZCIWOŚĆ nie tylko w interesie ale i osobista. Pytanie? my Polacy jesteśmy moralnie uczciwi?

Nadarzyła się dopiero po raz pierwszy właśnie teraz okazja pokazania nie tylko EU ale wszystkim, co nam nie dowierzają i próbują bezpodstawnie (oszukańczo napuszczonych) pod pręgierz stawiać, że my Polacy swój Honor mamy i duże sprawy też potrafimy osiągnąć.

Zaściankową metodą, lichwiarskie grosików ciułanie jest niegodne tzw. "Człowiekowi Interesu".
Wielu mnie znanych uprawiających "interesy" właściwie drobnych "kombinatorów" jadąc za granicę do Niemiec napuszają się jak "Pawie interesu" rzucając Monetą w prawo i lewo.

Chcesz być BISNESMANEM pokaż swoje wszechstronne umiejętności, zrozumienie troski o pracowników (nie niewolników) wykalkuluj może więcej niż 12 zł a zyskasz szacunek u pracowników, wtedy powiem Tobie dobry człowiek interesu. Nie chcę nikogo obrażać ocknijcie się marzyciele interesu.

A co z pracownikami ochrony pracującymi po 400 godzin gdzie w umowie zlecenie 'stawka jest obustronnie akceptowalna'-Konsalnet

Powtarzam, umowa o pracę obojętnie jakiego rodzaju i obojętnie z kim musi być na piśmie dostępna dla KOMISJI Państwowej o której jest mowa i będzie prawidłowości kontrolować. W żadnym wypadku nie wolno dopuścić, aby zapłata za ciężką i żmudną pracę, ten jej dający jako TAJEMNICE traktował i kontrolerom nie udostępnił. Aby wykluczyć "podwójne umowy" , ten dający pracę udokumentować musi właściwą kwotę przelewu bankowego. Nadużycia z tego powodu muszą być przerażająco wysoką karą nałożone i skrupulatnie egzekwowane. Uważam że Pan Prezydent jako prawnik by mojemu pomysłowi przyklasnął. Ja osobiście dodałbym do tego ważną USTAWĘ mianowicie jak w Australii "Osoby nie posiadające obywatelstwa polskiego - goście mogą byś dopiero wtedy zatrudnieni, jeżeli na to miejsce żaden krajowiec - Polak o zatrudnienie się nie ubiegał, a jeżeli teraz się ubiega, to ten "gość" musi to miejsce opuścić. Ale ostrożnie z tą moją australijską propozycją, żeby EU (i PO) wody na wściekły młyn nie nalać. My Polacy mamy prawo o naszych losach i sprawach między sobą dyskutować no i od naszych, przez nas wybranych polityków wymagać parlamentarnie nasze żądania ustawodawczo nam zapewnić.