Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Miskiewicz: Niespotykanie spokojny kraj

Miskiewicz: Niespotykanie spokojny kraj

Money.pl / 2006-09-20 09:07
Komentarze do wiadomości: Miskiewicz: Niespotykanie spokojny kraj.
Wyświetlaj:
kaczorowy fiut / 193.151.64.* / 2006-09-21 11:59
Był już taki jeden, bezdomny, na dworcu, co wykrzykiwał negatywy o osobie prezydenta. Zrobiono z tego pokazówkę mającą być przestrogą dla innych.
Kto ma władzę ten ma wszystko. My poczekamy jeszcze przynajmniej jedno pokolenie niestety
Tomas / 83.11.45.* / 2006-09-20 16:30
Gratuluję wysokiego poziomu dyskusji. Jak miło poczytać kulturalnych ludzi!
Ciekawe czemu Polacy są tak niespotykanie spokojną nacją? Chyba dlatego że nalezymy do północnej hemisfery i mamy spokój w genach.. A może dlatego, że doświadczenie nauczyło nas, że nie ma takiej demokratycznie wybranej władzy która byłaby w 100% taką jakiej oczekujemy i obaliwszy jedną dostajemy w prezencie taką samą...? Niski poziom edukacji oraz wiele fobii i uprzedzeń części elektoratu daja niestety możliwość "planktonowi politycznemu" rozrosnąć się do rozmiaru przekraczającego próg wyborczy. Szkoda, że nasza klasa polityczna jest tak marnej jakości i przychodzi tak często się za nią wstydzić. Choć gdy posłuchać, jak Amerykanie wypowiadają się o swoich liderach, to juz niczemu nie można się dziwić...
szposzczegawczy / 83.30.78.* / 2006-09-20 21:35
Ale Amerykanów nie pobijemy choćby nawet gdyby zamiast Kaczorów był Giertych z Ziobrem
Sabre / 2006-09-20 13:55 / Tysiącznik na forum
Jarosław K. społeczeństwo obywatelskie nazywa „szkodliwym tworem”, swoje obietnice przedwyborcze zaś „socjotechnicznym zabiegiem opozycji”. Politycy przyłapani na kłamstwie głupio się uśmiechają i … mogą spać spokojnie. Formułuje się obrzydliwe zarzuty i przechodzi na tym do porządku dziennego. Poseł opuszczone do kolan spodnie idzie najdalej i nazywa naród polski ciemnym.
Polacy przywykli już do łotrostwa, oburzają się jedynie na łotrów cudzych a nie własnych.
1-szy obserwator / 212.244.73.* / 2006-09-20 14:20
A może Polska scena polityczna zbliża się do modelu włoskiego, w którym sfera gospodarcza jest może nie całkowicie ale mocno odseparowana od sfery politycznej?!
Sabre / 2006-09-20 14:42 / Tysiącznik na forum
Małe szanse. My wypracowujemy swój własny model w którym polityka i gospodarka są ze sobą nierozerwalnie związane. Jest to model socjalistyczny. Jako że nazwa niezbyt fortunna, więc można określić go solidarnym. Dzięki niemu naszymi przedsiębiorstwami zarządzają ludzie niekompetentni z nadania politycznego. Społeczeństwo zaś przybiera formę roszczeniową – w końcu państwo rządzi, zatem może dać.
1-szy obserwator / 212.244.73.* / 2006-09-20 14:59
Tak, 40 lat edukacji komunistyczno-socjalistycznej zrobiło swoje.
czater / 2006-09-20 13:49 / Tysiącznik na forum
Bo Wegrzy nie znaja powiedzenia KAczynskiego "niefortunna wypowiedz" a Polacy nie maja jaj, łatwiej jest wyjechac....
no / 83.15.229.* / 2006-09-20 13:34
tak na początek: Polacy zostali impotentami na własne życzenie .Nie mają jaj, wciska im się feudalizm a oni czekają na średniowiecze - czyli na kolejny etap upupienia. Przekładając tę tezę z polskiego na nasze: czekają na Rosję. Przejrzyjcie kilkast tytułów prasy warszawskiej, kolorówki, etc. Czy widzicie tam ślad ludzkiej myśli ?Bełkot albo o polityce albo o aktorkach. Nie przeproszono za stan wojenny, nie wypłacono odszkodowań - nikt palcem nie kiwnie. Bo znów śmietankę spiją Kulczyki i komuchy, koniki, cinkciarze, alfonsi z agencjami, i inni playboye i Madam Browary do spółki z cinkciarzami i spekulantami z całego świata. Paniał?
kapper / 83.15.97.* / 2006-09-20 09:47
bratanków przyznał się publicznie do kłamstw czyli ordynarnych oszustw?. Kto go do tego zmusił i w jakim celu?. Czyżby prowokacja!, aby potem chwycić bratanków za twarz i dalej ich oszukiwać ale już bez tych sił, które zmusiły premiera do spowiedzi. Tłumowi zawsze ktoś przewodzi i zawsze ktoś pierwszy musi rzucić kamieniem. Tak samo jest z gwałtownymi demonstracjami islamistów. Ktoś tym koordynuje i dowodzi. Tak jak kiedyś skłócano dla doraźnych celów władzy chłopów z robotnikami czy robotników z "inteligencją" (inteligencja polska śpi w Katyniu i innych miejscach każni) tak w dobie globalizacji napuszcza się islam na chrześcijaństwo.
1-szy obserwator / 212.244.73.* / 2006-09-20 09:07
To smutna konstatacja, ale jakże prawdziwa. Klasa wybieranych polityków jest odzwierciedleniem klasy ich elektoratu. Skoro ludzie od siebie nie wymagają i nad wyraz ealystycznie traktują przyjęte normy, to nie dziwmy się, że politycy zachowują się tak żenująco!
MN / 80.51.231.* / 2006-09-20 13:06
W partiach Koalicji Wstydu widzę działanie, obserwowane swego czasu w PZPR, zwane negatywnym doborem kadry. W trzech tych partiach, gdy już przychodzi do rządzenia, to przed szereg wystawia się osobliwych osobników. Ludzi, o których można powiedzieć zwykle jedno: "kto o nich słyszał?". Rozumiem, że klasę polityczną należy wychować, rozumiem, że my też powinniśmy się cierpliwie uczyć, ale tu działa jeszcze jakiś zdradliwy mechanizm społeczny, który powoduje, ze do władzy dochodzą ludzie dziwni. Krótka ławka rządzących nie wynika z braku talentów, raczej ze stalinowskiej mentalności szefów partii.
Nota bene tych kilku, którzy jako tako zdali egzamin polityczny lud natychmiast nazywa: "złodzieje", ale to inny równie destrukcyjny mechanizm samozagłady.
1-szy obserwator / 212.244.73.* / 2006-09-20 14:17
Nadal jednak twierdzę, że gdyby społeczeństwo byłoby lepiej wyedukowane, a przez to bardziej świadome swoich wyborów i bardziej odporne na manipulacje partii polotycznych oraz obietnic wyborczych, to jakość polityków również byłaby wyższa. Kiepskie partie polityczne to porównując do terminologii handlowej, to wyłącznie marne sklepy oferujące kiepskiej jakości towar - tyle, że takie również mają swoich klientów (oby jak najmniej).
kaj / 212.160.191.* / 2006-09-20 15:58
NO TO MOŻE ZBIERZMY SIE W KUPE ...
2kaj / 62.89.67.* / 2006-09-21 08:59
Pomysł przedni - tylko kupa przeważnie ma jakieś źródło lub wokół czego się gromadzi, a z tym to bieda.

Najnowsze wpisy