Sabre
/ 2008-02-14 09:26
/
Tysiącznik na forum
Górnicy, rolnicy, nauczyciele, kolejarze, celnicy i lekarze, wszyscy muszą mocno ciągnąć w swoją stronę te sukno, by najwięcej w łapach zostało.
Przypuśćmy teoretycznie, że rząd by się ugiął pod żadaniami wszystkich ... . Co by się wtedy stało?
Spełnienie wszystkich postulatów, biorąc pod uwagę stale przybywających postulujących, kosztowałoby juz pewnie ponad 20 mld PLN. Znacznie powiększona dziura budżetowa, większe koszty jej obsługi, rosnąca inflacja, podatki (?), itd. Np. dla lekarzy, ta średnia krajowa może szybko stać się niezadowalająca:) Czy wtedy poproszą o dwie średnie, oczywiście gwarantowane?
Dlatego ci wszyscy strajkujący/protestujący powinni uzupełnić swoje postualty o jeszcze jeden - by rząd nie spełniał żądań płacowych innych grup zawodowych. Wówczas ich żądania byłby realistyczne.