Artek2
/ 188.147.165.* / 2011-08-07 18:21
Przecież je odwieszono - spadek indeksu TA-25 (coś jak nasze
WIG-20) o 6,99%. Od szczytu w tym roku stracił prawie 18% i jest
na poziomie z przełomu sierpnia i września ubr. Czyli jakby
liczyć proporcjonalnie jest to poziom ok 2400. W tej chwili
toczy się gra o wywołanie paniki i odkupienie taniej akcji.
Prawdopodobnie sytuacja jak po 11.09.2001 r., czyli USA nie
pracują - spadki gdzie indziej. Następnie spadek kilka dni w
USA. Potem dynamiczne odbicie. A po Clintonie USA miały nadwyżkę
budżetową i obligacje były naprawdę bezpieczną przystanią. Teraz
zostało to bezpieczeństwo zakwestionowane - Ben nie będzie miał
wyjścia i będzie następne QE tylko może pod inną nazwą. .
Oczywiście po 11.09.2001 - wtedy zostały zawieszone giełdy
amerykańskie na kilka dni. Następnie były spadki przez 3 dni
i następnie silne odbicie. Teraz mechanizm jest ten sam -
poziomy już zeszły tak nisko, że byłby czas na odbicie (w
tydzień 10%, od szczytu 17% - WIG20, w USA mniej), więc dlatego taka decyzja S&P - to da czas na odkupienie akcji przed nowym QE. We wtorek
decyzja z posiedzenia FOMC. Najlepszy przykład giełda saudyjska - spadek o ponad 5% w sobotę, praktycznie płasko dzisiaj. Ta giełda
zakończyła pracę w środę przez stanami - od środy do piątku S&P 500 i ropa spadły w podobnym stopniu - ale informacja medialna, trwa wyprzedaż - sprzedaj nam akcje, później je drożej będziesz mógł odkupić.