Forum Forum ubezpieczeńSamochodowe

Muszę płacić podwójne ubezpieczenie - proszę o pomoc - pilne

Muszę płacić podwójne ubezpieczenie - proszę o pomoc - pilne

Wikam / 2011-01-03 20:51
Cztery lata temu kupiłam samochód. Prawdopodobnie nie zrezygnowałam z ubezpieczenia poprzedniego właściciela (nie jestem tego pewna, w każdym razie nie mam dowodu), ponieważ nie wiedziałam o takim obowiązku i na drugi dzień po kupnie ubezpieczyłam samochód w innej firmie. Po czterech latach odezwała się do mnie ubezpieczalnia pierwszego właściciela i żąda tysiąca złotych za ubezpieczenie z 2006 roku (nawet od dwóch lat nie mam już tego samochodu). Wychodzi na to, że muszę zapłacić drugie ubezpieczenie za ten sam okres! Czy mam jakieś szanse, żeby się przed tym wybronić? Przecież to absurd, nie wspomnę, że na zdrowy rozsądek sprzeczny z prawem.
Będę wdzięczna za szybką odpowiedź i pomoc, bo mam tylko siedem dni na zapłacenie zaległej sumy, firma i jej prawnik straszą mnie sądem.
Wyświetlaj:
agent0000 / 178.36.170.* / 2011-01-04 21:26
Witam
Myślę, że możesz zignorować żądanie zapłaty. Żądanie zapłaty składki za polisę, która nie została wypowiedziana i wznowiła się jest jak najbardziej zasadne i zgodne z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych ale w tym przypadku roszczenie ubezpieczyciela prawdopodobnie przedawniło się. Jak dobrze pamiętam to takie roszczenia przedawniają się po upływie trzech lat. Radzę sprawdzić w kodeksie cywilnym.
Poza tym nie masz obowiązku posiadać kwitów sprzed czterech lat. To ubezpieczyciel chce od ciebie pieniędzy a nie ty od niego . Zatem to on musi udowodnić, że mu się od ciebie należą. To nie ty masz udowodnić, że wypowiedziałaś umowę ubezpieczenia ale ubezpieczyciel musi udowodnić, że tego nie zrobiłaś. Proponuję odesłać ubezpieczyciela "na drzewo" czyli oświadczyć mu, że polisę wypowiedziałaś a jak uważają inaczej to niech skierują sprawę do sądu i udowodnią, że tego nie zrobiłaś.
To co cię spotyka to typowe "polowanie na jelenia" nagminnie stosowane przez ubezpieczycieli i firmy windykacyjne. Żądają zapłaty strasząc sądem bo zakładają, że mają do czynienia z frajerem nie mającym pojęcia o przepisach prawa i panicznie bojącym się sądu, chociaż doskonale wiedzą, że nie mają szans cokolwiek wyegzekwować. Widziałem już wielu takich frajerów, którzy nękani systematycznie przez firmę windykacyjną płacili (dla świętego spokoju) mimo, że nie musieli nic płacić. Sama musisz podjąć decyzję, czy chcesz dołączyć do grona "upolowanych jeleni. Ja bym nie zapłacił i odesłał ich "na drzewo" a ty zrobisz jak będziesz uważała.
Pozdrawiam
Agent
Wikam / 2011-01-04 21:56
Witam i dziękuję za pomoc.
Pierwsze pismo z upomnieniem otrzymałam trzy i pół roku po kupnie samochodu, ale dwa i pół roku po wygaśnięciu automatycznie przedłużonej umowy OC.
Jak data zatem rozpoczyna te trzy lata:
wznowienia umowy cz jej zakończenia?
agent0000 / 178.37.244.* / 2011-01-05 18:10
Witam
Składka za polisę OC, która wznowiła się z mocy ustawy staje się wymagalna od daty wznowienia się polisy ( a więc początek okresu ubezpieczenia).
Nie przejmował bym się jednak specjalnie tym okresem. Ubezpieczyciel prawdopodobnie nie odważy się pozwać Cię do sądu bo nie może wykluczyć, że masz świadka na okoliczność tego, że umowę ubezpieczenia wypowiedziałaś. Że nie masz na to kwitu nie ma znaczenia. Nie masz obowiązku trzymać takich kwitów. To strona roszcząca musi udowodnić swoje roszczenie a więc to ubezpieczyciel musi udowodnić, że nie wypowiedziałaś. Brak twojego wypowiedzenia może być co najwyżej dowodem na to, że ubezpieczyciel ma bałagan w papierach. Twoje oświadczenie o fakcie wypowiedzenia umowy ubezpieczenia w ustawowym czasie musi ubezpieczycielowi wystarczyć. Chyba, że potrafi udowodnić, że jest inaczej. Ty nie musisz nikomu niczego udowadniać. Jednym ze źródeł sukcesów "łowców jeleni" jest umiejętność podpuszczenia klienta na udowadnianie, że nie jest on np. krokodylem. Jak klient zaczyna udowadniać , ze nie jest winien to już po nim. Jedynie skuteczną taktyką jest samemu żądać dowodów. Wtedy tak zwany windykator głupieje i staje się bezradny no bo jak może udowodnić, że nie złożyłaś wypowiedzenia osobiście w ustawowym terminie w oddziale ubezpieczyciela w sytuacji kiedy stwierdzisz, z tak właśnie było?.
Pozdwawiam
Agent
Lech3 / 2011-01-04 09:49 / Bywalec forum
No niestety , często to co zgodne ze zdrowym rozsądkiem nie jest równoznacznie zgodne z prawem . W tym przypadku prawo stoi po stronie firmy ubezpieczeniowej .
Podejrzewam, że zaproponowana kwota do zapłaty jest tak zwaną podstawą , czyli nie uwzględnia Twoich zniżek , jeżeli je posiadasz , oraz może zawierać zwyżki , np. za brak prawa jazdy .
Proponuję skontaktować się z firmą i ustalić podstawę naliczenia składki . Można też wystosować "błagalne" pismo do zarządu firmy z udokumentowaniem zawarcia ubezpieczenia w innej firmie . To co prawda rzadko ale niekiedy skutkuje .

Najnowsze wpisy