Handel wyrokami 1
/ 83.21.57.* / 2008-05-15 14:07
Lenie nie maja czasu ne myslenie !
Wierszyk Wolskiego
W gabinecie siedzi leń,
nic nie robi cały dzień...
"O, wypraszam to sobie,
jak to ja nic nie robię?
A kto z uporem wielbłąda
zabiega, by dobrze wyglądać?
I kto wygłosił orędzie,
w którym obiecał co będzie?
Kto, o czym wiedzą rodacy,
kocha ich w godzinach pracy,
wszystkich - z blokowisk i rancz...
- jedynie z przerwą na lunch?
Kto wciąż się godzi z pałacem,
co często kończy się kacem?
A kto co drugą godzinę
musi wysłuchać Schetynę
i ma rozliczne powody,
aby podziwiać śpiew Dody?
Kto woła w imieniu ludu:
cudu nam trzeba, cudu!
I o kolegów swych dba -
no kto, jak kurde, nie ja?!"
Więc kiedy kończy sie dzionek
to ledwie żywy jest Donek.
Wiadomo, męczy szalenie
aktywne nicnierobienie.