na początkowo zadane pytanie sam udzieliłeś sobie prawidłowej odpowiedzi, ale dalej to już jakas z punktu logiki masakra wynikła we wnioskowaniu. nie będziesz się posiłkował ani tabelami ani wykresami bo to często nieadekwatne do rzeczywistości, a generalnie po to tworzy się tabele statystyczne aby wiernie odzwierciedlały wyniki historyczne danych funduszy (zatem realne rezultaty)i takie tylko istnieją, w posiadaniu wykresów zawierających wyniki z przyszłości są jedynie wróżki i cyganki, a wartość naukowa ich wiedzy w tym przypadku graniczy z zerem. idąc dalej, skoro wiadomo, ze to co idzie do gory zaraz zacznie spadac to wiadomo juz w co nie inwestowac i juz mamy dodatkowa wskazowke, prawda? aby się przekonac co rosnie to nalezy sledzic ów do niczego niepotrzebne tabele, "prawda"? elastycznosc posiada kazdy fundusz, wchodzisz i wychodzisz kiedy chcesz, a juz z jakimi konsekwencjami to wyznacza takowe produkt w jaki zainwestowales, im wieksza hybryda tym bardziej kasa trzyma sie tego komu pieniazki powierzyles, bo przy duzych konsekwencjach zal wyjac inwestorowi pieniazki, "prawda"?. a co do fachowcow to w tym zakresie ich nie ma, i tak sprzedaja to co generalicja kazała, wiedzy prognostycznej posiadaja tyle co górale przepowiadający pogode na brzegu strumyka. i to jest piękne... jak szum wody, jak górskie siklawy:):):):). ostatnie pytanie do Ciebie - a w oparciu o co dokonałeś takiego wyboru funduszy do inwestowania, masz jakieś przecieki prasowe, że będą najlepsze w kolejnym kwartale?:):):) pozdrawiam

nom w tej chwili giełda jest lekko niestabilna, więc lepiej poczekać jakiś czas, aż się ustabilizuje. co do samych funduszy też myślę, że jakaś budowlanka lub MSP, a dla zabezpieczenia mimo wszystko warto by było jakiś ułamek $ wrzucić w coś bezpiecznego ( lepiej na zimne dmuchać ) np. jakaś Unikorona Obligacji lub Uniaktywna Alokacja.

Jeżeli za wszelką cene niezaleznie od ryzyka, to jakiś fundusz MiŚP, ale mozna też stracicć i to dużo, jeżeli kupi sie w niewłaściwym momencie.. Było w ostatnich latach prawie 2.000 osób, które myślały podobnie. Obecnie udzielają się "prawie" społecznie - założyli stowarzyszenia osób poszkodowanych przez WGI i Interbrok. Swoich pieniędzy szukają w sądach, ale myślę, że niewiele znajdą. Cóż życie jest brutalne.

Pozdrawiam

ARTS